PODZIEL SIĘ

Nadchodzą trudne czasy. Kryzys jest nieunikniony. Nie wiadomo, kiedy wybuchnie, wiadomo że wybuchnie. Ekonomiczni eksperci ostrzegają, że będzie to najgorszy kryzys w dziejach cywilizacji. Czy można się przed nim ochronić? Raczej nie, można jednak złagodzić jego skutki. Oto garść sprawdzonych, prostych i niedrogich zabiegów, które nam w tym pomogą:

 

  1. Wiadomo od wieków, że w sytuacjach kryzysowych złoto i srebro to najlepsze pieniądze. Warto więc zaopatrzyć się w kilkanaście czy kilkadziesiąt monet złotych czy srebrnych, by w razie załamania się waluty, móc się utrzymać przy życiu. No, dobrze, ale co mają zrobić ci, którzy nie zdążyli kupić na czas takich monet i dzisiaj ich na to nie stać? Jedna jednouncjowa pandy, krugerrand czy suweren kosztują dziś 6000 zł sztuka? Jeśli nie stać was na monety złote, kupujcie srebrne, jeśli i te są poza zasięgiem waszych możliwości finansowych, kupcie sobie jednostki funduszy inwestujących w spółki wiertnicze, poszukiwawcze, czy kopalnie metali szlachetnych. Można też kupić bezpośrednio akcje tych spółek. Ich cena rzadko kiedy przekracza 100 zł za jednostkę lub udział;

 

  1. Spłać wszystkie długi, a zwłaszcza te na drogich kartach kredytowych. Najlepiej skonsoliduj swoje zadłużenie w jednym kredycie hipotecznym, który jest z reguły najtańszy. Zanim to uczynisz weź nożyczki i przetnij swoje karty kredytowe. Zatrzymaj na czarną godziną jedną. I jedną debetową. Jeśli nie posiadasz nieruchomości, pożycz pieniądze z kasy związkowej czy zakładowej i spłać swoje zobowiązania, na ile tylko możesz. Jeśli masz słabą historie kredytową, znajdź drugą albo i trzecią pracę po to tylko, by szybko pozbyć się zadłużenia. Niewypłacalni dłużnicy tracą majątek, poczynając od tego najcenniejszego: dom, samochód, sprzęt agd, komputery etc.

  1. Nie zaciągaj nowych długów, zaciągnij za to pasa. Uważaj na to co kupujesz. Prowadź zapiski swoich zakupów, i analizuje je. Wyeliminuj to, co jest na nich zbytkiem. Racjonalizuj zakupy: Pięciolitrowy baniak Ludwika kosztuje tyle, co 3 butelki litrowe tego detergentu. Opakowanie X kosztuje 10 procent mniej, bo jest o połowę mniejsze od Y. Patrz, ile kosztuje kilogram, litr, a nie 100 g czy 100 ml. Jedz mniej, jedz zdrowiej. Zapomnij o barach, fastfudach, czy Gimnastykuj się;

 

  1. Oszczędzaj! Nie umiesz? Zacznij od wrzucania każdego dnia drobnych, jakie ci pod wieczór zalegają kieszenie do starego dzbanka czy puszki. Potem, z każdej wypłaty wypłać sobie na konto oszczędnościowe 100 złotych. Nie stać cię na 100, wypłać 50. Nie stać na 50, wypłać 10 zł, Uzbierasz 1000 zł, wpłać je do banku, który wybierzesz po skrupulatnej analizie. Potem się zastanowimy. Unikaj banków państwowych i doradców finansowych;

 

  1. Przeglądnij stare kufry, pudła, strychy i piwnice. Pozbądź się z nich zbędnych rupieci. Sprzedaj je. Napraw stary rower, usuń plamy z dywanu czy kanapy, dbaj o swoje zęby, bądź czysty. Pomóż dzieciom sprzedać makulaturę i zawieźć złom do skupu. Czystość pachnie i to bez stosowania perfum. Dbaj o kondycję fizyczną i zdrowie. Państwowa służba zdrowia jest kosztowna i ryzykowna.

 

6. Rzuć palenie, albo przynajmniej je ogranicz. To samo z alkoholem. Alkohol jest dla ludzi, ale ludzi mądrych. Zastanów się, czy nadal zasługujesz na to określenie. Ogranicz grono bliskich i przyjaciół, a wcześniej przeanalizuj, kto naprawdę do niego należy. Nie korzystaj z cudzej gościnności, bo rewanże są dwukrotnie więcej warte niż to czym cię poczęstowano. Nie ma nic za darmo, wystrzegaj się więc darmochy;

  1. Substytuuj swoje kaprysy i rozrywki. Zamiast iść na mecz Warta kontra Nie-Warta, oglądnij go w TV. Zapomnij o transmisjach per-pay-view. Zamiast oglądać telewizję pobiegaj z dziećmi po lesie. Zapomnij o płockich czy kołobrzeskich nocach kabaretowych – chcesz się pośmiać, poczytaj Marka Twaina, albo Annę Kareninę. Czy naprawdę nie jesteś w stanie obejść się bez 800 kanałów satelitarnych? Czy naprawdę nie jesteś w stanie żyć bez telewizora?

 

  1. Mniej oglądaj, więcej słuchaj; mniej słuchaj, więcej czytaj. Czytane na dłużej zapada w pamięci. Czytaj rzeczy mądre i pożyteczne. Jeśli uważasz, że książki są zbyt drogie, korzystaj z bibliotek i antykwariatów. Notuj, co przeczytałeś. Notuj też, co powinieneś przeczytać. Niewielkiemu wysiłkowi towarzyszy zwykle duża satysfakcja. Nic tak nie cieszy jak przezwyciężanie własnych słabości i lenistwa;

  1. Ucz się. Słyszysz trudne słowo, dowiedz się co ono oznacza. Znajomość pojęcia inflacja może zmienić bieg twego życia i z nędzarza uczynić człowieka zamożnego. Otaczaj się mądrymi ludźmi. Pracuj więcej, Pomagaj ludziom, którzy nie mają pomocy, a wpadli w tarapaty. Pomaganie bliźniemu poprawia samopoczucie. Dobre samopoczucie, podobnie jak dobra opinia w środowisku oznaczają uśmiech na twarzy. Ludziom uśmiechniętym, z dobrą reputacją więcej się w życiu udaje.

 

  1. Oszczędzanie dzisiaj nie wystarczy; bez inwestowania się nie obejdzie. Dopóki się nie nauczysz zasad, nie inwestuj w papiery wartościowe. Jedynym wyjątkiem mogą być Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) oraz Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Boisz się, że rząd je zlikwiduje, tak jak to uczynił z OFE? Dowiedz się, co zrobić, aby do tego już nigdy nie doszło. Aby się tego dowiedzieć, przeczytaj obowiązkowo raz na tydzień jakąś wypowiedź Janusza Korwin-Mikke. Więcej w kolejnym odcinku…

 

Cdn.

Jan M Fijor

milionerstwo.pl

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułO tym, jak „Kot Biznesik” uczy dzieci, rodziców i dziadków
Następny artykułJak sobie radzić w trudnych czasach (II)
Uwielbiam podróże, zwiedziłem do tej pory (17 września 2015) 142 kraje, w tym tak egzotyczne, jak: Surinam, obie Gujany, Fiji, Vanuatu, Madagaskar, Malawi, Bhutan. Rwanda, Burundi, Haiti czy Myanmar. W samej Ameryce Łacińskiej, do niedawna moim ulubionym regionie, byłem przynajmniej 70 razy. Myślę, że wreszcie należałoby zacząć te wspomnienia spisywać, tym bardziej, że jest co: 4 Mundiale piłkarskie, wyrok 10 lat więzienia w Peru, spotkanie w cztery oczy z generałem Pinochetem, potem w Chiapas, z subkomendante Marcosem, wyciągałem ludzi z więzień (Panama, Abu Dabi). wspólnik ukradł mi hotel na Karaibach i parę innych historyjek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.