Free Porn
xbporn

buy twitter account buy twitter account liverpool escorts southampton escorts southampton elite escorts southampton escorts sites southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton ts escorts southampton escorts southampton escort guide shemale escort southampton escort southampton southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts ts escorts ts escorts liverpool escorts liverpool escorts liverpool escorts liverpool ts escorts liverpool escort models liverpool escort models liverpool ts escort liverpool ts escort liverpool shemale escorts liverpool escorts liverpool escorts liverpool escorts liverpool escorts london escorts london escorts london escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts southampton escorts liverpool escorts liverpool escorts london escorts liverpool escorts london escorts Index of / https://southamptontsescorts.co.uk Index of / https://tsescorts-southampton.co.uk

KIEDY LUDZIE SIĘ STARZEJĄ?

0

Starzenie się było tradycyjnie postrzegane jako synonim stałego pogarszania się stanu zdrowia, ale najnowsze badania ujawniają bardziej złożony obraz.

Według naukowców ze Stanford Medicine, którzy opublikowali badanie w środę (14 VIII 2024) w Nature Aging, starzenie się nie jest stopniowe, bo przyspiesza na kluczowych etapach życia, szczególnie w latach 40. i 60. z powodu dramatycznych zmian w naszych cząsteczkach i mikroorganizmach.

Naukowcy przeanalizowali, w jaki sposób biomarkery – cząsteczki takie jak RNA i białka, które odzwierciedlają zmiany biologiczne – zmieniają się w różnych pięcioletnich odstępach czasu u osób w wieku pomiędzy 25 a 75 lat i starszych.

W przeciwieństwie do standardowych ocen medycznych, które mogą obejmować tylko 15 do 20 pomiarów, naukowcy wykonali „dziesiątki tysięcy pomiarów”. Odkryli, że biomarkery zmieniają się najbardziej dramatycznie w dwóch kluczowych okresach naszego życia: w połowie lat 40. i na początku lat 60.

Naukowcy stwierdzili, że interesujące jest znalezienie obserwowalnych zmian związanych z chorobami układu krążenia i innymi kwestiami zdrowotnymi. Jest to ważne, ponieważ uznanie takich zmian może prowadzić do podjęcia odpowiednich kroków w celu poprawy, powiedział Michael Snyder, który posiada tytuł doktora biologii i jest kierownikiem katedry genetyki i starszym autorem badania.

Dodał, że zrozumienie tych konkretnych okresów zmian może pomóc w opracowaniu interwencji.

Kluczowe okresy zmian

Naukowcy śledzili tysiące cząsteczek i drobnoustrojów w swoim badaniu. Około 81 procent cząsteczek wykazywało znaczące zmiany nieliniowe, co oznacza, że zmieniały się one bardziej w pewnym wieku niż w innym. Tylko około 7 procent zmieniało się w stałym tempie wraz z wiekiem uczestników badania.

W badaniu śledzono uczestników przez okres od dwóch do siedmiu lat. Wcześniejsze wyniki uzyskane od tej samej grupy ochotników wykazały, że nerki, wątroba, metabolizm i układ odpornościowy starzeją się w różnym tempie.

Naukowcy przeanalizowali 5 405 próbek od 108 uczestników, obejmujących ponad 135 000 cech biologicznych, w tym aktywność genów, białek, metabolitów i mikrobiomów. Dało to w sumie prawie 250 miliardów różnych punktów danych.

Kiedy naukowcy przeanalizowali klastry cząsteczek wykazujących najbardziej znaczące zmiany, zidentyfikowali dwa krytyczne okresy: połowę lat 40. i wczesne lata 60., podczas których transformacje te były najbardziej wyraźne.

Około 40 roku życia zaobserwowano co następuje:

– Zmiany w cząsteczkach wskazywały na zmniejszoną wydajność metabolizmu alkoholu, kofeiny i tłuszczów;
– Ryzyko chorób sercowo-naczyniowych wzrosło, ponieważ płytki krwi i białka zaangażowane w krzepnięcie krwi stały się upośledzone;
– Komórki skóry i białka stały się rozregulowane, potencjalnie pogarszając strukturę i elastyczność skóry.

Około 60 roku życia wystąpiły następujące zmiany:

– Zmiany molekularne wskazywały na dalsze zmniejszenie wydajności metabolizowania kofeiny i niezbędnych kwasów tłuszczowych;
– Zmniejszyła się również produkcja nienasyconych kwasów tłuszczowych;
– Zaburzony został metabolizm glukozy, co sugeruje podwyższoną insulinooporność;
– Pogorszyła się funkcja nerek, na co wskazuje wyższy poziom azotu mocznikowego we krwi, który wskazuje, że nerki stają się mniej skuteczne w filtrowaniu odpadów z organizmu.
– Problemy z sercem nasiliły się ze względu na wzrost poziomu fenyloalaniny w osoczu, niezbędnego aminokwasu związanego z problemami z sercem;
– Wyższy poziom cytokin, białek regulujących układ odpornościowy, wskazywał na osłabienie układu odpornościowego;

Jak sobie z tym radzić?

Dla osób w wieku 60 lat korzystne może być monitorowanie czynności nerek i zwiększenie spożycia wody, sugeruje Snyder. Podobnie, osoby w wieku 40 lat powinny zwrócić uwagę na zmiany w metabolizmie lipidów i rozważyć ograniczenie tłustych posiłków. Snyder podkreślił, że te spostrzeżenia podkreślają znaczenie rozpoznawania i uwzględniania zmian biologicznych w celu skutecznego zarządzania zdrowiem wraz z wiekiem.

Główne zmiany zaobserwowane u osób w wieku 40 lat zaskoczyły Snydera i jego zespół.
Osoby w obu grupach wiekowych powinny rozważyć więcej ćwiczeń, aby wspierać zdrowie serca i zachować masę mięśniową. W wieku 40 lat dobrym pomysłem jest również picie mniejszej ilości alkoholu, ponieważ organizm nie metabolizuje go już tak dobrze – powiedział Snyder – Nie wiem też, czy byłbym w stanie przewidzieć, że u osób po czterdziestce nastąpi tak duży okres zmian.

Naukowcy początkowo myśleli, że to menopauza lub okres okołomenopauzalny mogą powodować zmiany u kobiet i wpływać na ogólne wyniki. Kiedy jednak przyjrzeli się danym osobno dla mężczyzn i kobiet, odkryli, że mężczyźni w wieku 40 lat doświadczyli podobnych zmian. „[U kobiet ludzie mogliby pomyśleć], że może to wszystko z powodu menopauzy” – powiedział Synder. „Okazuje się jednak, że to samo dotyczy mężczyzn i kobiet. Sugeruje to, że chociaż menopauza lub okres okołomenopauzalny mogą przyczyniać się do zmian obserwowanych u kobiet w wieku około 40 lat, prawdopodobnie istnieją inne, bardziej znaczące czynniki wpływające na te zmiany zarówno u mężczyzn, jak i kobiet – powiedział w komunikacie prasowym pierwszy autor badania Xiaotao Shen, który ma doktorat z metabolomiki i bioinformatyki i jest byłym postdoktorantem Stanford Medicine.

Medycyna spersonalizowana: Zespół badawczy planuje zbadać czynniki napędzające te klastry zmian. Takie zmiany wskazują na potrzebę zwracania uwagi na swoje zdrowie, zwłaszcza w wieku 40 i 60 lat, twierdzą naukowcy.

Snyder, który jest również autorem książki Genomics and Personalized Medicine: What Everyone Needs to Know, powiedział, że badanie jest próbą wyjścia poza porady ogólne, takie jak: „więcej ćwiczeń” lub „odżywiaj się lepiej” i tworzenia spersonalizowanych profilów starzenia się, które wskazują źródła zagrożenia dla zdrowia. Rozumiejąc te wzorce… można podjąć odpowiednie działania” – dodał.

Cara Michelle Miller
ŹRÓDŁO: ZeroHedge.com

Bitcoin Elasticity and Use as a Medium of Exchange

0

https://graduallythensuddenly.xyz/on-bitcoin-elasticity/?ref=gradually-then-suddenly-newsletter

Od Wielkiej Konfiskaty do Wielkiej Deflacji by J.QUINN

0

WIELKA KONFISKATA, CZYLI JAK TO SIĘ STANIE, ŻE „NIE BĘDZIEMY MIEĆ NICZEGO”?

Kim ONI są?

Niewiele jest książek antysystemowych, które ujawniłyby światu bardziej zaskakującą tajemnicę, co „Wielka Konfiskata” Davida Rogersa Webba. A równocześnie dotknęły tak dużą część populacji.
O ile większość tego typu literatury to opisy i komentarze będące wizjami tego złego, które się stanie lub może stać, o tyle książka Webba to dokument zła, które już się dzieje. Dokument konfiskaty, jaka – w mniejszym lub większym stopniu grozi każdemu z nas. Jak pisze autor: ta konfiskata nie oszczędzi nikogo, dotknie zarówno miliarderów, jak i innych oligarchów.

Już chociażby z tego powodu tę niewielkich rozmiarów książkę powinien przeczytać każdy!

David Webb, mimo iż jest osoba bardzo zamożną, jest skromnym, inteligentnym i rozważnym człowiekiem, który jest głęboko zaniepokojony przyszłością ludzkości, co doprowadziło go do napisania książki, która naraża jego i jego rodzinę na wielkie osobiste ryzyko. Korzystając z kilkudziesięcioletniego doświadczenia w świecie inwestycji i finansów, i podejmując żmudne badania dotyczące systematycznego długoterminowego analizowania kodeksów, praw i przepisów przez tych, którzy tworzą niewidzialny rząd (aka Deep State), Webb przedstawia mocny argument dowodzący, że elity rządzące, właśnie to „głębokie państwo”, czyli ONI, czyli mroczni miliarderzy w zadymionych pokojach kładą podwaliny pod rozbicie globalnego systemu finansowego i ucieczkę ze wszystkim, co pozostało ze zgromadzonego przez nas bogactwa.

Z tekstu książki można wyczuć niepokój i obawę o przyszłość, gdy autor wyjaśnia szczegóły ICH planu. Po przeczytaniu książki trudno nie być poruszonym, złym i nade wszystko bezradnym. Autor w czasie jedne z konferencji prasowych otwarcie wyznał, że nie wie kim ONI są, ale pasja z jaką ICH śledzi sprawia, że Czytelnik wierzy w determinację ujawnienia ICH, a zwłaszcza to, że przyjdzie taki moment, w którym ICH dopadnie.

Od Huxleya do Orwella

Czy warto się gnębić świadomością że wszystko, na co pracowaliśmy przez ostatnie czterdzieści czy pięćdziesiąt lat, może nam zostać „legalnie” skradzione w jednej chwili przez tych, którzy kontrolują dźwignie współczesnego systemu finansowego? – pyta amerykański ekonomista Jim Quinn. Przygnębienie, to nie jest właściwe słowo. O wiele bardziej pasuje tu termin: czujność. Należy raczej być czujnym i przygotowanym na zło, jakie ONI chcą nam zgotować. A kiedy już spróbują, należy zareagować, zaprotestować i uniemożliwić im ten plan. Znając jego założenia i części składowe łatwiej będzie zdemaskować sprawców, utrudnić im gnębienie nas, fałszowanie walut, cenzurowanie wypowiedzi , łatwiej reagować na prześladowania ze strony rządów, ich opresyjne, chore ustawy i praktyki, ograniczanie wolności i swobód obywatelskich, fałszowanie wyborów, zmuszanie do wstrzykiwania toksycznych mikstur zmieniającej nasze geny, a nawet zabijanie nas pod pretekstem zapewniania bezpieczeństwa.
Pandemia była próbą sprawdzenia, jak daleko mogą posunąć swój program, wykorzystując autorytarne środki i pełną moc państwa nadzoru i reżimowych mediów, w straszeniu mas do przestrzegania. Zadziałało to jak urok, a zdecydowana większość światowej populacji okazała się niczym więcej niż przestraszonymi, posłusznymi owcami. Rządząca elita uznała tym samy, że oto należy jej się powołanie do czynienia nam dobra, ograniczania konstytucji, i decydowania o kształcie naszego kodeksu moralnego.
Przestawili się z polegania na dystopijnej wizji Huxleya o populacji zniewolonej przez przyjemność, narkotyki i technologiczne rozrywki na dystopię Orwella o inwigilacji, strachu i butach na twarzy, gdzie masy będą robić to, co im się każe, albo zginą. Pieszczoty się skończyły i rozpoczęło się miażdżenie. Gdy już rozpocznie się Wielka Konfiskata, będzie ona przeprowadzana bezwzględnie, egzekwowana przez tych z pałkami i bronią automatyczną, sprzedawane masom jako jedyny sposób na ocalenie ludzkości i egzekwowane za pomocą machinacji prawnych, które potajemnie wprowadzili w życie w ciągu ostatnich kilku dekad.

„Ludzi należy albo pieścić, albo miażdżyć. Jeśli wyrządzisz im drobne szkody, zemszczą się; ale jeśli ich okaleczysz, nic nie będą mogli zrobić. Jeśli musisz kogoś zranić, zrób to w taki sposób, abyś nie musiał obawiać się jego zemsty”. – Niccolo Machiavelli

Od Wielkiej Konfiskaty do Wielkiej Deflacji.

David Webb szczegółowo przedstawia w swojej książce fakty, możliwe do udowodnienia dane i dokumentacje fałszywych narracji i propagandy wypluwanych przez tych, którzy od dziesięcioleci knują diaboliczny spisek mający na celu ucieczkę z całym ciężko zarobionym bogactwem. Zostało to z góry zaplanowane i utrwalone w kodeksie prawnym, że ich plan, za pośrednictwem banków centralnych i współudziałowców z instytucji finansowych, zmiecie całe nasze „zabezpieczenie” czyli bogactwo finansowe, które przekazaliśmy jako gwarancje naszych długów i zobowiązań.

Gdy już pozostaniemy bez środków do życia, zdesperowani i zadłużeni, nie mając pieniędzy na obsługę długu, ONI „legalnie” przejmą aktywa związane z tym długiem. Każda racjonalna, krytycznie myśląca osoba, która obserwuje, jak globalny rząd amerykański co 100 dni dodaje do długu publicznego 1 bln dolarów, zwiększając roczne odsetki od tego długu do 1,6 biliona dolarów tylko do końca 2024 roku. Która widzi, jak zachęcając i pomagając milionom chorych kundli z Globalnego Południa w przekraczaniu naszych granic i wysyłaniu ich do naszych miast, a także tworząc celowo ogromną inflację, sabotując nasze systemy energetyczne, żywnościowe i transportowe, musi sobie zadać pytanie, jaki może być cel tych szalonych polityk i działań?
Tym celem jest rozbicie globalnego systemu monetarnego i finansowego.

David Webb jest przekonany, że „nieuchronnym następstwem „bańki wszystkiego” będzie „krach wszystkiego”. Gdy ceny zasadniczo wszystkiego się załamią, a wszystkie firmy finansowe staną niewypłacalne, systemy zarządzania „zabezpieczeniami” automatycznie prześlą je wszystkie do centralnych kontrpartnerów rozliczeniowych, kliringowych, wielkich banków komercyjnych i banków centralnych.

Pułapka, w którą wpadły wszystkie narody, jest gotowa i czeka na uruchomienie. Nastąpi epicki koniec dziesięcioleci pozornie wymykającej się spod kontroli finansjalizacji, która nie służyła żadnemu korzystnemu celowi ludzkości, a której niszczycielskie skutki są widoczne nawet teraz. Była to strategia realizowana przez dziesięciolecia. Miała na celu napompowanie globalnej bańki, co „musi się zakończyć katastrofą dla tak wielu osób, bez możliwości zachowania odporności w jakimkolwiek kraju”.

Nie chce nam się wierzyć, że coś takiego może się wydarzyć. Jako ludzie pracujący i przestrzegający zasad przekonani jesteśmy, że jeśli będziemy oszczędzać na emeryturę, żyć poniżej swoich możliwości i ostrożnie inwestować swoje oszczędności, zostaniemy nagrodzeni dostatnią emeryturą. Niezwykle trudno jest nam pojąć, dlaczego psychopaci w garniturach, pociągający za dźwignie tego świata, mogliby zawiązać tak złowrogi spisek, mający na celu spowodowanie tak wielu nieszczęść i bólu.

Ale potem zdaję sobie sprawę z tego, co zrobili od 2019 roku ze swoimi totalitarnymi blokadami, śmiertelnymi szczepionkami, mechanizmami nadzoru, więzieniami dla dysydentów, fałszowaniem wyborów, niszczeniem norm społecznych, prowokowaniem globalnego konfliktu prowadzącego do III wojny światowej. I tak, wierzę, że te zdradzieckie miliardowe szumowiny to zrobią.

David Webb przypomina o tym, co działo się w roku 1933. O tym, jak FDR zamknął wszystkie banki w Stanach Zjednoczonych, by je ponownie otworzyć, ale dopiero po tym, gdy setki tysięcy rodzin straciło dorobek kilku pokoleń zabrany im z powodu niewypłacalności. Kluczową kwestią było to, że to Fed wybrał, które banki przetrwają, a które zostaną trwale wycofane z działalności, co spowoduje utratę oszczędności życia milionów ludzi. Fed dysponował zasobami, które pozwoliłyby tysiącom banków działać i jednocześnie uniknąć bólu i cierpienia milionów Amerykanów, lecz celowo tego nie zrobił, żeby zadać ból milionom.

Dlaczego? David Webb twierdzi, że w ten sposób Fed umożliwił korzyści kumoterskim bankom, niszcząc życie milionów ludzi i zabierając na wielką skale ich aktywa: domy, samochody, farmy, urządzenia. Zrobiono to, aby zadać ból, pokonać masy i wzmocnić fasadę władzy, co jest tak samo prawdziwe dzisiaj, jak wtedy. Webb zadaje istotne pytania i udziela odpowiedzi:
„Czy „bankierzy” musieli przejąć tę własność? Jaki był prawdziwy cel? Dlaczego nie próbowali pomóc? Zadaj sobie pytanie: czego tak naprawdę chcą bankierzy? Jaki jest sens wszystkich ich wysiłków? Czym jest ta chora strategia zdobycia ostatecznej, całkowitej władzy bez jakichkolwiek środków oporu. Tylko deprywacją? Podporządkowaniem nas ich władzy? W jakim celu? Co im to daje? Dlaczego nie chcą masom pomagać – tak wtedy, jak i dzisiaj? Wszystko to jest częścią tego samego celowego zniewalania ludzkości, eliminacji obszarów oporu i ciągłego nękania nas – zastanawia się David Webb.

Cel uświęca środki

Rezerwa Federalna jest własnością banków Too Big To Trust Wall Street Behemoth i wykonuje polecenia Deep State. Fed jest zwolniony z odpowiedzialności przez rząd (czyli ciebie i mnie) za wszelkie poniesione straty, ponieważ obecnie ma 1 bilion dolarów niezrealizowanych strat. W 1933 r. byli szemraną, uprzywilejowaną instytucją, a dziś stali się jeszcze potężniejsi, szemrani i skorumpowani. Ustanowili precedens przyjmowania depozytów bankowych od przeciętnych Amerykanów w latach 30. i zrobią to ponownie bez najmniejszego wahania.
Sfałszowali system regulacyjny w taki sposób, że każdy, kto trzyma gotówkę w bankach, staje się niezabezpieczonym wierzycielem bez egzekwowalnego roszczenia do własnej gotówki, gdy zdecydują się rozbić system. Nie będą ratować banków w sposób, w jaki zrobili to w latach 2008/2009. To zbyt skomplikowane i czasochłonne. Przeprowadzą bail-in poprzez „przeniesienie” wszystkich depozytów z tego, co uważałeś za swoje bezpieczne konto bankowe, na konta „klasy chronionej” stworzonej przez machinacje prawne naszych władców Deep State. Przeprowadzili test na Cyprze w 2013 roku. To właśnie nadchodzi.
Od 2008 r. megabanki i megakorporacje, pod patronatem Fed, osiągnęły ogromny sukces w swoich staraniach o wzbogacenie się, jednocześnie doprowadzając małe firmy i małe banki do bankructwa i zubożając masy, które udają, że obejmują. Wszystko, co robią, jest zbudowane na fundamencie kłamstw, dezinformacji, dezinformacji i propagandowych narracji rozpowszechnianych przez ich reżimowych konspiratorów medialnych.
Dzisiejsza „bańka wszystkiego” została stworzona przez Fed, wykorzystując uzasadnienie „ratowania świata” podczas Wielkiego Kryzysu Finansowego w latach 2008/2009 i „ratowania świata” ponownie przed Wielkim Wirusem Grypy w latach 2020/2022 poprzez obniżenie stóp procentowych do zera przez większą część 15 lat. Główne banki z Wall Street faktycznie zbankrutowały jesienią 2008 r. i powinny były zostać zlikwidowane zgodnie z obowiązującym prawem upadłościowym. Akcjonariusze i obligatariusze zostaliby zlikwidowani, podczas gdy deponenci zostaliby spłaceni. Ich aktywa zostałyby sprzedane mniejszym bankom, które nie podejmowałyby niszczącego świat ryzyka i nie stosowały dźwigni finansowej 30 do 1.

Wszystko, co wydarzyło się od 2008 r., było niczym więcej niż rozległą operacją grabieży pod przykrywką ratowania ludzkości przed niekończącą się serią kryzysów stworzonych przez samych psychopatów, którzy celowo wywołali kryzysy w pierwszej kolejności. Dlaczego więc miałoby być tak niewyobrażalne, aby myśleć, że zainicjują oni ostateczne zniszczenie systemu finansowego, wysysając pozostałe bogactwo mas?
Jak inaczej możemy wyjaśnić pozornie szalone działania podjęte przez schwytane i kontrolowane marionetki polityków, wraz z bankierami centralnymi (będącymi własnością Wall Street), i sprzedawane masom jako normalne przez ich reżimowe media? Potajemnie przygotowali wszystkie elementy z prawnego i regulacyjnego punktu widzenia, aby spuścić pozostałe bogactwo z kont finansowych dziesiątek milionów ludzi, gdy zainicjują kolejny zaplanowany i przeprowadzony „kryzys” finansowy.
Pośród globalnego chaosu, gdy fala niewypłacalności przetoczy się przez kraje rozwinięte, rozlew krwi w wyniku wojen światowych i domowych zniszczy ziemię, a płacz i zgrzytanie zębów ofiar osiągnie apogeum, Fed i jego właściciele nie tylko przetrwają, ale będą się rozwijać. Widzieliśmy to już wcześniej. Podczas pandemii musieliśmy wykonywać ich rozkazy, aby nie umrzeć lub nie zabić naszych sąsiadów. To wszystko było kłamstwem. Tym razem, gdy twoje pieniądze, inwestycje i aktywa zakupione za dług są w rękach kilku powiązanych instytucji finansowych, strach będzie polegał na postawieniu jedzenia na stole, uzyskaniu opieki zdrowotnej i próbie przetrwania.
Osoby sprawujące kontrolę będą wykorzystywać swoje reżimowe media propagandowe do malowania narracji, że wszystko, co zrobili, ma na celu zapewnienie przetrwania naszego systemu. Będą zachowywać się jak szlachetni opiekunowie ludzkości, robiąc wszystko, co konieczne dla ludzkości, jednocześnie inicjując całą demolkę systemu finansowego. Liczą na to, że nieświadome masy pozostaną nieświadome, przestraszone i sterroryzowane, gotowe zrobić wszystko, co im się każe, by przetrwać. Według Davida Webba, CBDC będzie ich rozwiązaniem. Chodzi o władzę i kontrolę, tak jak zawsze.
„Rada Atlantycka koncentruje się na strategii wojskowej, a nie na ekonomii. A na czym skupia się teraz Rada Atlantycka? Na cyfrowej walucie banku centralnego (CBDC), która jest wirtualnym pieniądzem wspieranym i emitowanym bezpośrednio przez banki centralne. Wszystkie gospodarki G7 przeszły obecnie do etapu rozwoju CBDC, a 18 krajów G20 znajduje się obecnie na zaawansowanym etapie rozwoju. Dlaczego dzieje się to teraz na całym świecie? Czy naprawdę jest to chęć zapewnienia „włączenia finansowego” osobom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji? Dlaczego Atlantic Council, think tank zajmujący się strategią wojskową, miałby skupiać się na CBDC? Żyjemy w globalnej wojnie hybrydowej, której elementem będzie upadek systemów bankowych, pieniężnych i płatniczych na całym świecie. Cele wojny zostaną osiągnięte za pomocą środków innych niż wojna kinetyczna. Głównym celem ludzi, którzy prywatnie kontrolowali banki centralne i kreację pieniądza, jest pozostanie u władzy na zawsze. Nie mogą zaryzykować żadnego oporu”. – David Webb – The Great Reset

Przez ponad dekadę tworzyli infrastrukturę dla CBDC, podobnie jak sfałszowali system finansowy, aby uciec z twoim bogactwem, ponieważ planują zmusić cię do nowego totalitarnego elektronicznego gułagu. Kiedy będą pewni, że ich program CBDC jest gotowy do uruchomienia, wcisną przycisk rozbiórki nasyconego długiem domku z kart, znanego jako nasz system finansowy. Kiedy owijasz głowę wokół ich złego planu zniewolenia świata, możesz nadać sens temu, co widzisz na własne oczy. To, co się dzieje, nie jest normalne. Nie ma to sensu dla żadnej normalnie krytycznie myślącej osoby, ale większość populacji jest uzależniona od swoich telefonów i wierzy we wszystko, co mówi im rząd, media reżimowe, wpływowi Tik Tok i znajomi z Facebooka.
Jak nasi „wybrani” przywódcy mogą dodawać 1 bilion dolarów do długu narodowego co 100 dni, jednocześnie podnosząc odsetki od tego długu do 1,6 biliona dolarów rocznie, chyba że chcą rozbić system finansowy. W jaki sposób nasz „prezydent” (jego doradcy) mógłby zachęcać, sponsorować i ułatwiać inwazję na nasz kraj milionów chorych na gruźlicę kundli z Trzeciego Świata, handlarzy narkotyków, przemytników dzieci i terrorystów, chyba że chcą załamać nasze miasta i system opieki społecznej?
W jaki sposób nasze rządowe agencje medyczne mogłyby promować zatruwanie mas za pomocą zmieniającej geny szczepionki Big Pharma, okaleczanie dzieci, ponieważ zostały one poddane praniu mózgu przez chorych psychicznie lewicowych nauczycieli, którzy powiedzieli im, że mogą być dowolnej płci, narkotyzowanie młodych chłopców, którzy zachowują się jak chłopcy, starając się uczynić ich podobnymi do dziewcząt, i rozdawanie antydepresantów jak cukierków nieszczęśliwym kobietom w średnim wieku, które kupiły całą narrację feminizmu, chyba że chcieli stworzyć naród fizycznie i psychicznie uszkodzonych, łatwo manipulowanych dronów?
Ponadto próbują zniszczyć naszą infrastrukturę energetyczną, naszych rolników i małe firmy, jednocześnie próbując rozpalić wojnę domową w naszych granicach i globalną wojnę z Ukrainą i Bliskim Wschodem, aby jeszcze bardziej pobudzić globalny upadek.

Najpierw upadek, potem kontrola za pośrednictwem CBDC

„Kluczową różnicą w przypadku CBDC jest to, że bank centralny będzie miał absolutną kontrolę nad zasadami i przepisami, które będą określać wykorzystanie tego wyrażenia odpowiedzialności banku centralnego, a także będziemy dysponować technologią, aby to wyegzekwować. Innymi słowy: CBDC oznacza absolutną kontrolę, więc jeśli „stary” system pieniężny w jakiś sposób upadnie, nowe pieniądze zostaną dostarczone przez banki centralne w postaci cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC), nowego i ulepszonego systemu kontroli. Wyobraź sobie… chaos. Straciłeś wszystko oprócz swojego smartfona (jeśli go nie masz, nie martw się – zostanie ci wydany). Będziesz klikać pola, zgadzając się na wszystko. Z każdą płatnością dokonaną za pomocą CBDC „podanego” na telefonie będziesz coraz bardziej zadłużony. Od tego momentu będziesz wiedzieć, co robić, a czego nie. Podporządkujesz się, jeśli chcesz jeść”. – David Webb – The Great Reset

Deprywacja i podporządkowanie są ich celami, a ponieważ są złymi psychopatami, nie mają empatii dla ciebie ani twojej trudnej sytuacji. Przeszli do orwellowskiego etapu władzy dla własnej korzyści i na zawsze tupią butem w twoją twarz. Webb twierdzi, że „Wielki Reset” jest antyludzki i wprowadzi współczesny system techno-feudalistyczny, zbudowany na fundamencie strachu, niedoboru, nadzoru i gróźb przemocy za nieprzestrzeganie.

System kastowy

system bardziej ekstremalny niż obecnie istniejący, oddzieli panów dworu od zniewolonych poddanych. Pierwszy Wielki Kryzys został spowodowany przez Fed, przyniósł korzyści uprzywilejowanym bankom z Wall Street, spowodował dekadę deflacji, doprowadził do bankructwa firm i zniszczył życie najbiedniejszych. Obecny Wielki Kryzys będzie znacznie gorszy, ponieważ ogromne bańki kredytów konsumenckich i hipotecznych spowodują, że dziesiątki milionów ludzi stracą swoje domy, samochody i różne elektroniczne gadżety kupione na kredyt. Ci, którzy zapominają o przeszłości, są skazani na jej ponowne przeżycie.
„Kiedy „bańka wszystkiego” PĘKNIE, kiedy imploduje, staniemy w obliczu depresji deflacyjnej, która potrwa wiele lat, a nawet dziesięcioleci. Ta nadchodząca „Wielka Deflacja” jest nieodłącznym elementem Wielkiego Zaboru. Architekci Wielkiego Brania zaplanowali i przygotowali się do pełnego wykorzystania tej dynamiki, mając pewność, że tak jak noc następuje po dniu, tak masowa i długotrwała deflacja z pewnością nastąpi po epickim supercyklu ekspansji zadłużenia, który stworzyli. Architekci zapewnili, że tylko oni są w stanie wziąć wszystko, a ty i twoje dzieci znajdują się po drugiej stronie tego, tj. stracić wszystko, zostać zniewolonym, a nawet zniszczonym przez to. Ludzie zostaną powaleni i nie będą w stanie się podnieść. Jest to zamierzone, ponieważ ludność jest systematycznie zachęcana do głębokiego zadłużania się.

Ci, których bogowie chcą zniszczyć, najpierw zaciągają pożyczki na niski procent! Podobnie jak w przypadku Wielkiego Kryzysu, przedłużająca się deflacja sprawi, że ludzie, którzy są zadłużeni, nie będą w stanie spłacić swoich długów, nie mówiąc już o ich spłacie. Znajdą się w pułapce. Wszystkie nieruchomości i firmy finansowane długiem zostaną przejęte. Przy głębokiej i uporczywej deflacji, która ma trwać przez wiele lat, dług staje się potężną bronią podboju. Dług nie istnieje naprawdę. Jest wynalazkiem, konstrukcją zaprojektowaną do przejmowania prawdziwych rzeczy”. – David Webb – The Great Reset

Od czasu przeczytania książki Webba mój umysł jest niespokojny, próbując zrozumieć, jak to się może stać, jednocześnie próbując przekonać siebie, że tak się nie stanie. Przez lata błądziliśmy po omacku, a wszystkie prognozy upadku z powodu niezrównoważonego wzrostu zadłużenia nie zmaterializowały się. Mój umysł mówi mi, że Webb ma rację, podczas gdy moje serce ma nadzieję, że się myli. Wiem jednak, że nadzieja nie jest opcją. Nikt w mojej sytuacji finansowej, ani prawdopodobnie 99,9% populacji, nie będzie w stanie uniknąć tego pędzącego pociągu.

Wielki Kryzys będzie miał negatywny wpływ na każdego mieszkańca naszej planety, który nie jest inwestorem wewnętrznym. Najlepsze, co możemy zrobić, to przygotować się w oparciu o nasze zasoby, lokalizację, sytuację rodzinną, umiejętności i nastawienie. Wyeliminowanie zadłużenia, posiadanie gotówki pod ręką, posiadanie metali szlachetnych pod ręką, bycie silnie uzbrojonym, tworzenie lokalnej sieci podobnie myślących ludzi, brak gotówki lub inwestycji w bankach na Wall Street, a nawet posiadanie bitcoinów w prywatnym portfelu, może pomóc złagodzić część bólu związanego z „Wielką konfiskatą”.

Webb zdaje sobie sprawę, że prowadzimy już wojnę hybrydową przeciwko tym psychopatycznym miliarderom totalitarystom, którzy chcą wdrożyć swój Wielki Reset, jednocześnie z ich Wielkim Zabraniem. Jest to wojna wielofrontowa toczona na finansowym polu bitwy, demograficznym polu bitwy, kulturowym polu bitwy, technologicznym polu bitwy, a ostatecznie będzie musiała zostać rozstrzygnięta na tradycyjnych polach bitew na całym świecie. Poziom złej woli wymagany do popełnienia tych ohydnych zbrodni przeciwko ludzkości jest niezrozumiały dla przeciętnego człowieka, dlatego masy nie wierzą, że ktokolwiek mógłby popełnić takie czyny. Webb wie, że tacy ludzie istnieją i są zdolni do najpodlejszych okrucieństw.

Wojny zawsze polegały nie tyle na zdobywaniu rzeczy, co na podporządkowywaniu sobie populacji po wszystkich stronach. Ogromne zniszczenia i śmierć są akceptowalne dla ich planistów. Można zapytać, jak ludzie knujący i realizujący tak szalone plany mogą trzymać się razem? Sugeruję, że ma to coś wspólnego z wiążącą mocą wspólnej winy, paktu przestępczego. Wszyscy sprawcy są związani, jawnie lub nieświadomie, dowodami haniebnych, zdradzieckich czynów popełnionych przeciwko własnemu narodowi. Popełnienie przestępstwa jest dla nich totemem władzy. Im bardziej haniebna zbrodnia, tym potężniejsza jest wiążąca siła”. – David Webb – The Great Taking

Na podstawie moich obserwacji podczas rozmowy telefonicznej z Davidem Webbem, wydał mi się on łagodnym facetem, który jest wyraźnie zdenerwowany przyszłością świata i potrafi zidentyfikować winowajców na podstawie ich działań. Pomimo zrozumienia ich poziomu psychotycznego zachowania i lekceważenia przyszłości ludzkości, wydaje się, że można ich pokonać bez użycia przemocy. Myślę, że to fałszywa nadzieja, ponieważ władzę można pokonać tylko dzięki przewadze na poziomie fizycznym, intelektualnym i duchowym.

Wierzę, że tracą kontrolę, co skutkuje przyspieszeniem ich planów, nasileniem przemocy, rażącym lekceważeniem prawa lub konstytucji oraz błędami i pomyłkami z ich strony. Opierając się na ich potrzebie przyspieszonego upadku, trudno mi uwierzyć, że dotrwamy do listopadowych wyborów bez zdarzenia inicjującego przewrócenie się domina i rozpętanie piekła pod względem finansowym, militarnym i społecznym. Ich oszustwa są ujawniane, a coraz większa liczba obywateli jest wściekła i nie chce się podporządkować.

„Wielka konfiskata” to dobrze przemyślany plan, ale to wciąż tylko plan. Można go udaremnić i stawić mu opór, jeśli wystarczająca liczba ludzi obudzi się z normalnego otępienia. Szanse nie są na naszą korzyść, ponieważ masy pozostają nieświadome tego, co nadchodzi, ale im więcej ludzi można obudzić, tym większe są nasze szanse. Wiemy, że miliarderzy z Deep State stojący za tymi planami są pilnie strzeżeni i chronieni przed nami, zwykłymi ludźmi. Ale to nie są sowicie wynagradzani aparatczycy wykonujący codzienną brudną robotę. Te nikczemne trybiki w machinie zniszczenia mają nazwiska, adresy i rodziny. Strach działa w obie strony. Dobrzy faceci mają również osoby obeznane z technologią, zdolne do wrzucania elektronicznych małpich kluczy do kół zębatych machiny Deep State.

Cały ten epizod rozgrywa się w drugiej połowie Czwartego Zwrotu, gdzie chaos i rozlew krwi osiągają apogeum, gdy zbliżamy się do punktu kulminacyjnego. Walka między dobrem a złem nie może być ostrzejsza. Każdy będzie zmuszony wybrać stronę. Spędziłem ostatnie szesnaście lat mojego życia, próbując przekonać jak najwięcej ludzi, że ten naród znalazł się na płonącej platformie niezrównoważonych wyborów. Zamiast próbować ugasić płomienie, nasi tak zwani przywódcy spryskali płonącą platformę benzyną.

Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek, aby zobaczyć, jak ta platforma upada i tonie na dnie morza. Za wszelką cenę należy zapobiec Wielkiemu Resetowi i planom Wielkiego Podejmowania. Zbliża się nasza chwila prawdy. Musimy stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom bez strachu i wątpliwości. Nadszedł czas, aby ukierunkować naszego wewnętrznego Joseya Walesa, jeśli chcemy wygrać. Powodzenia i szczęść Boże.

ŻYWNOŚĆ DEKRETOWA by M. Lysiak i S. Ammous

0

Ta książka, to kryminał dokumentujący w jaki sposób psucie pieniądza, manipulacje banków centralnych, oszustwa dokonywane przez środowiska naukowe i skorumpowane media doprowadziły do zniekształcenie piramidy żywieniowej i utworzenie paradygmatu żywnościowego, który doprowadził do wybuchu pandemii tzw. chorób nieuleczalnych jak rak, cukrzyca, Alzheimer, Parkinson, choroby układu krążenia, autoagresji i wiele innych, których jeszcze 100 lat temu prawie nie było.

Matthew Lysiak, Saifedean Ammous
Tytuł oryginalny: Fiat Food

Żywność dekretowa. Czym karmi nas rząd

Mięsowstręt,
czyli dlaczego mamy jeść płatki kukurydziane?

Żywność dekretowa (ang. fiat food) to termin ukuty przez palestyńskiego ekonomistę, Saifedeana Ammousa, przy okazji pisania książki Standard pieniądza dekretowego, której treścią jest geneza i charakter dominującego we współczesnym świecie pieniądza fiducjarnego, vel papierowego, vel waluty, której rządy za pośrednictwem banków centralnych tworzą podaż na żądanie, w ilościach – jeśli nie nieograniczonych – to niemalże dowolnych. Ta książka jest rozwinięciem przez wytrwanego dziennikarza śledczego, Matthew Lysiaka, wspomnianego rozdziału z książki Saifedeana Ammousa w pełnowymiarową, demaskatorską i sensacyjną książkę.

Niekontrolowana, arbitralnie ustanawiana podaż pieniądza, zauważył Ammous, prowadzi do wahań stabilności jego podaży, a że natura ludzka sprawia, iż każdy kto może sobie stworzyć pieniądze wedle własnej woli zwykle tworzy ich więcej niż mniej. Dlatego właśnie emisja pieniądza dekretowego uwolniona od jakiejkolwiek kontroli rynkowej/systemowej zmierzać będzie raczej do podaży coraz większej niż coraz mniejszej. Pieniądz pozbawiony mechanizmu utrzymywania stabilności swej siły nabywczej prędzej niż później zacznie się osłabiać. Skutkiem tego osłabienia będzie spadek siły nabywczej przejawiający się inflacją pieniądza, a tym samym wzrostem cen, który często mylony jest z samą inflacją.

1.

Pieniądz dekretowy pojawił się w gospodarce mniej więcej 100 – 110 lat temu.
Ammous zadaje sobie pytanie, co takiego wydarzyło się na początku XX wieku, że właśnie wtedy uwolniono pieniądz z naturalnych ryz ograniczających jego podaż?
Jedną z przyczyn tego było ustanowienie w USA w 1913 roku banku centralnego (Fed), drugą zaś, niewiele lat później, wprowadzone przez prezydenta FDR zakazu posiadania złota. Zakaz ten poprzedzony był rugowaniem z polityki monetarnej wymienialności pieniądza na złoto, z wzajemnością. Doprowadziło to Ammousa do odkrycia, że im większa była swoboda emisji pieniądza dekretowego, tym gorszy był sam pieniądz. Im słabszy, a zatem im gorszy był pieniądz tym większa była inflacja. Jeśli kiedyś za 1 kg rostbefu płaciło się 2 dolary, to z chwilą gdy dolar stracił 40 proc. swej siły nabywczej, 1 kg rostbefu nie kosztował już 2 dolary, lecz ok. 3,5 dolara.
Weźmy dla przykładu, typową pięcioosobową rodzinę Johnsonów, która na jedzenie wydawała dotąd sto, wymienialnych na złoto. i to na żądanie, dolarów miesięcznie, więc przed inflacją mogła sobie pozwolić na 50 kg rostbefu miesięcznie. Tyle go mniej więcej konsumowała, zaspokajając w ten sposób swoje główne potrzeby żywnościowe przy pomocy zdrowego, pełnowartościowego pokarmu zwierzęcego. Odtąd mogła kupić już tylko niecałe 30 kg.
I tu zaczęły się problemy: o ile panie Johnson zdecydowały się brakującą ilość rostbefu zamienić na mniej wartościowego kurczaka, o tyle męska, ciężej pracująca część rodziny upierała się przy dotychczasowej pieczeni lub steku wołowym. Z chwilą dalszego wzrostu ceny mięsa (czyli rosnącej inflacji), chcąc nie chcąc także panowie musieli, najpierw dwa, a potem trzy razy w tygodniu zgodzić się na kurczaka.
Ale kurczak też drożał. Co prawda, zarobki Johnsonów rosły wraz z inflacją, lecz rosły wolniej niż wynosił spadek siły nabywczej pieniądza, czyli wolniej niż rosła cena mięsa.

2.

Im bardziej dolar oddalał się od złota, tym większa była swoboda emitowania i podaż pieniądza, ergo tym niższa jego siła nabywcza, czyli tym wyższa cena mięsa. Gdy w 1971 roku prezydent Richard Nixon „uwolnił” dolara spod gwarancji pokrycia banknotu papierowego w złocie, inflacja przyspieszyła. Wtedy już nie tylko nie wystarczało całej rodzinie Johnsonów na ulubioną wołowinę, lecz także na konsumpcję mniej cenionego drobiu, aż wreszcie trzeba było – najpierw – przerzucić się raz w tygodniu na podroby, potem na mielonego indyka codziennie, aż pewnego dnia okazało się, że jedzenie mięsa jest szkodliwe i trzeba przejść na potrawy bardziej roślinne, takiej jak spaghetti, pizza, czy lazania. Johnsonowie zmuszeni do przejścia na dietę opartą w przeważającej części na węglowodanach pozbawili się pełnowartościowego białka, witamin i innych niezbędnych dla życia składników pokarmowych. Odbiło się to na ich zdrowiu: o ile w epoce obżerania się krwistym rostbefem Johnsonowie omijali gabinety lekarskie szerokim łukiem, a wydatki rodziny na lekarstwa wynosiły niewiele ponad zero procent jej dochodu, o tyle po zmianie diety na mniej krwistą, i zdominowaną przez niskokaloryczną żywność pochodzenia roślinnego, problemy zdrowotne zaczęły się mnożyć. Wraz z nimi rosły wydatki na leczenie i lekarstwa stanowiąc już prawie 12 proc. zarobków.

3.

Nie tylko Johnsonowie ucierpieli, inni ludzie też. Społeczeństwo ogółem zaczęło szemrać, potem krzyczeć, w końcu grozić, że jeśli ta inflacja się nie skończy zmienią rząd.
Zaniepokojony protestami Biały Dom, a zwłaszcza Fed przy pomocy skomplikowanych procedur repo, CDS, PMI i innymi tajemnymi sposobami zaczął dzielnie wojnę z inflacją. Odbywało się to kosztem dalszego zaciskania pasa, a tym samym gorszej jakości żywienia. Związki zawodowe zaczęły kontrolować ceny, domagając się publikacji comiesięcznych komunikatów odnośnie tzw. koszyka cen.
I wtedy ludzie odetchnęli z ulgą; szybko bowiem okazało się, że cena koszyka żywnościowego, w skład którego wchodziły najpopularniejsze rodzaje żywności i napojów, zaczęła się stabilizować. Co prawda koszyk w 1978 roku, którego miarę uznano za 100, rok później kosztował 102, ale tak niewielki wzrost już nie niepokoił. W kolejnych latach było już ”tylko” 104,1, potem 106, 110… Słowem rosło, ale co to za wzrost.
Wprawdzie nieliczni dziennikarze śledczy zwracali uwagę, że w składzie badanego koszyka żywnościowego w 1978 roku mięso stanowiło aż 63 proc. jego zawartości, o tyle rok później było go 61 proc., potem 56 proc., odpowiednio 49 proc. Kto by jednak zwracał na to uwagę, skoro w mediach głównego nurtu coraz częściej zaczęły się pojawiać publikacje o szkodliwości jedzenia tłusto, jedzenia mięsa, a zwłaszcza czerwonego mięsa.

4.

Kolejnym etapem kampanii rządowej stała się dieta wegetariańska, potem wegańska. Akcje te wspierane były ruchami religijnymi, organizacjami NGO, które napiętnowały, najpierw zabijanie, potem także jedzenie zwierząt. W miejscu napiętnowanego białka i tłuszczu zwierzęcego pojawiło się białko roślinne, skrobia, glukoza, a więc cukier we wszystkich jego postaciach. Wymiana zawartości koszyka żywnościowego była tego jedną z pierwszych konsekwencji.
W sukurs rządowym ekonomistom i propagandzistom przyszedł świat nauki, farmaceuci, lekarze, farmaceuci, oraz dietetycy. Zaczarowani atrakcyjną zmianą paradygmatu żywieniowego zaczęli dostrzegać w niej coraz to nowe korzyści. Życzliwie towarzyszył im sektor produkcyjny, hojnie wspierający wysiłki badawcze i propagandowe. Już wkrótce okazało się, że nie tylko mięso i tłuszcze stały się dla zdrowia szkodliwe, a żywność roślinna, oparta na węglowodanach uznana została za znacznie dla zdrowia łaskawszą. Nie wszystkie wyniki potwierdzały te „odkrycia”, ale tym razem w sukurs przyszły drogie medialne kampanie reklamowe i w krótkim czasie jednego pokolenia Amerykanie (a potem w reszcie Zachodniego świata) płatki kukurydziane, sojowe, a nie jajka na bekonie stały się śniadaniowym standardem. Z roku na rok ubywało w koszyku białka i tłuszczu mięsnego, a przybywało roślin, cukru i innych toksyn, by z czasem osiągnąć współczesny „ideał”, jakim jest propagandowy wegetarianizm.

5.

Ludzie przestali jeść to co chcieli, a zaczęli pałaszować to, co rząd chciał żeby jedli. Równocześnie z nowym paradygmatem rosła ilość dzieci z nadwagą, wadami wzrostu, chorych na raka, a nawet na choroby wieńcowe, immunologiczne czy systemu nerwowego.
Autorzy tej znakomitej książki opisują z detalami przebieg zmian paradygmatu żywieniowego, jego prawdziwe przesłanki, metody, a także skutki zdrowotne dla współczesnych społeczeństw. Żywność dekretowa. Czym karmi nas rząd ukazując związek między pieniądzem dekretowym a dekretowym sposobem żywienia, nie tylko otwiera nam oczy na manipulacje rządzących elit, ale przede wszystkim ujawnia przyczyny i skutki postępującego upadku kondycji zdrowotnej społeczeństw.
Na szczęście, Lysiak i Ammous nie pozostawiają nas bez odpowiedzi jak sobie z tą wielką manipulacją poradzić i jak ochronić przed nią zdrowie. Żywność Dekretowa zawiera obszerny dodatek poświęcony zdrowej diecie i jej zawartości. Dzięki temu, ci z Państwa, którzy zaniepokojeni zawartymi w książce konsekwencjami odgórnego dekretowego psucia żywności zdecydują się zmienić swoje zwyczaje żywieniowe dostępny jest nawet jadłospis, z gotowymi przepisami kulinarnymi. Przeczytajcie Państwo i skorzystajcie!

Znakomita, fascynująca i zdrowa lektura! Polecamy!

Fijor Podolski Press

GDZIE KUPIĆ KSIĄŻKI FUNDACJI INSTYTUT CARLA MENGERA?

0

Uprzejmie informujemy, że książki wydawnictwa Fundacja Instytut Carla Mengera z serii AKADEMIA MŁODYCH MILIONERÓW oraz serii BIZNES DLA NASTOLATKÓW można kupować we wszystkich księgarniach w kraju. Szczególnie polecamy księgarnię własną SKLKEP.MENGER.PL. Gdyby jednak zabrakło w niej którejś z naszych pozycji – zgodnie z zasadą, że „szewc bez książek chodzi” – należy ich szukać we wszystkich dostępnych sklepach księgarskich. Miłej lektury!

Pamiętajcie: SKLEP.MENGER.PL

BTC -WYZNANIE SCEPTYKA

0

WYZNANIE SCEPTYKA

Chciałem się Panu odwdzięczyć za dzielenie się wiedzą i podzielić moim sceptycyzmem odnośnie wspomnianej kryptowaluty. Mam nadzieję, że będzie to interesujące. Ponieważ nie jestem specjalistą nie będę się specjalnie rozwodził i przejdę w każdym punkcie od razu do meritum.

Bitcoin jako waluta oparta o skończony zasób

Podejrzewam, że urzeka Pana w BTC jego podobieństwo do waluty bazującej na jakimś skończonym zasobie. Ograniczona podaż, brak możliwości dodruku, et cetera. Zgadzam się z tym. To są niewątpliwie interesujące cechy BTC i nie mam zamiaru na siłę im nic ujmować.

Bitcoin jako zastosowana technologia

Pierwszą cechą BTC jaka zabija we mnie wiarę w niego to brak zastosowania. Proszę zauważyć, że BTC od swojego powstania nadal opiera się jedynie o Teorię Większego Głupca.

https://www.investopedia.com/terms/g/greaterfooltheory.asp

Oczywiście możemy podać jakieś przykłady, gdzie posłużył jako rzeczywisty środek płatniczy. Jednak to są pojedyncze przypadki, nie rzeczywiste zastosowanie jako środek płatniczy. Patrząc na kurs BTC nie ma co się dziwić. Po co miałbym płacić 1 BTC za lodówkę, skoro być może już za tydzień lodówka będzie warta 0.8 BTC. Po co miałbym sprzedawać lodówkę za 1 BTC skoro za tydzień ta lodówka będzie warta 1.2 BTC? Te bezsensowne spekulacyjne wahania kursu BTC czynią go bezużytecznym jako środek płatniczy. Dodatkowo, pomyślmy o tym ile transakcji na sekundę realizuje taka VISA czy MasterCard. To będą setki tysięcy lub miliony. Ile natomiast transakcji na sekundę obsłuży system bitcoina? Aż siedem. Siedem transakcji na sekundę. Nie siedem tysięcy, nie siedem miliony, nie siedem setek.

Tylko (dosłownie) 7 transakcji na sekundę.

Jeżeli miałoby dojść do używania kryptowalut do rzeczywistych płatności to musiałby to być inny system niż bitcoin. Niech nawet ta nowa hipotetyczna waluta będzie oparta o Bitcoin na tej samej zasadzie jak dolar był oparty o złoto. Płatności jednak musiałyby być realizowane przez inny system niż sam BTC bo ten jest po prostu niewydajny, nie skaluje się. Według Internetu ETH jest w stanie, w zależności od jakiś czynników, od 20k do 100k transakcji na sekundę.

Brak wartości wewnętrznej

Chciałbym podkreślić różnicę między BTC a dowolną inną walutą w powszechnym użyciu. Mimo, że waluty są fiducjarny to posiadają jakąś wartość. Reprezentują gospodarkę i politykę danego kraju/bloku. To ile eksportują, importują, produkują oraz geopolityka wpływa na ich wartość. W przypadku BTC tak nie ma. Nie ma on wartości użytkownej i jedyne co reprezentuje to spekulacje na zasadzie Teorii Większego Głupca. Zmniejsza to moje zaufanie do BTC — wrzucając kapitał w to aktywo całkowicie poddajemy się spekulacji i niczemu więcej.

Nasze rozumowanie co do predykcji wartości BTC związku z tym musi całkowicie opierać się o teorię gier próbującą rozpychać popkulturę. Niczym innym nie możemy się podeprzeć.

Czy jest odporny na aparat państwa?

Nawet jeżeli Państwa by zakazały złota, to dalej by ono było aktywem przechowującym wartość. Od tysięcy lat służyło jako pieniądz i tymczasowa walka aparatu państwowego ze złotem by nic nie zmieniła. Jeżeli dobrze kojarzę, to sam Pan opowiadał że ludzie w USA w 1933 roku nie oddali całego złota rządowi — zakopali je w ogródku itp. Czy bitcoin jako coś całkowicie cyfrowego byłby odporny na taki cios?

Przechować klucze elektroniczne zawsze można na jakimś pendrajwie, jednak za BTC nie stała by tradycja sięgająca tysięcy lat. Uważam za uzasadnione obawy, że jakiś większy atak państwa na BTC mógłby go zdławić. W czasach kryzysu gdyby złoto byłoby zakazane to i tak ludzie mogliby nim handlować bo jest fizyczne. W czasach kryzys gdyby BTC był zakazany nie byłoby to takie proste. Prawdopodobnie tylko nie liczna część osób wiedziałaby jak oraz nie bałaby się używać jakiś DarkNetów czy innych mechanizmów by obejść „monitoring” i cenzurę i móc handlować BTC.

Tether i ETFy

Kolejnym aspektem bitcoina, który mnie niepokoi jest obecność kryptowaluty USDT. Niby jest to bezpieczna kryptowaluta z rodziny 'stablecoinów’ to jednak nie jestem pewien czy powinniśmy mu ufać. Nie jestem ekspertem ale próbując się zorientować większe zaufanie udało mi się wyrobić wobec USDC, który nie jest popularny. Popularny i dominuje rynek kryptowalut USDT jako usprawnienie i reprezentant dolara. Audyty firmy Tether nie są do końca transparentne. Nie jest też tak że 1 USDT jest zabezpieczony przez 1 USD. Zabezpieczenie jest w różnych aktywach co mnie nie pokoi bo czyni to z Tethera złożony instrument finansowy, a nie po prostu reprezentację dolara. Obecnie handel na kryptogiełdach odbywa się w USDT. Prawda jest taka, że nie widzimy wyceny BTC/USD a wycenę BTC/USDT. Wszystko odbywa się przy założeniu, że 1 USDT = 1 USD. Czy aby na pewno tak jest? Czemu USDT tak dominuje rynek mając problemy z transparencją? Co jeżeli USDT okaże się przekrętem? Nawet banki ostatnio upadają, a czym w zasadzie jest Tether jeżeli nie bankiem? Skoro są zastrzeżenia do audytów a banki dziś potrafią upadać to skąd wiara że cały rynek krypto jest bezpieczny skoro wycena wszystkiego opiera się o „banknoty banku Tether” i mętne założenie '1 USDT = 1 USD’.

Zauważmy, że krypto stało się popularne na ulicy i wielu jest naganiaczy zwykłych ludzi co szukają pomysłu na lepsze życie. Nawet autorytety w świecie finansów naganiały ludzi na FTX który okazał się organizacją przestępczą. Binance również okazał się nie taki czysty — niezależnie od tego czy geopolityka miała wpływ na skazanie jego CEO.

Obecnie widzimy że wiele kryptogiełd oferuje derywatywy na bitcoina jak opcje czy kontrakty terminowe. Wszystko denominowane w USDT. Weszły na rynek również ETFy od Blackrocka. Nie rozumiem do końca czemu to takie popularne, ETFy na Bitcoin istniały już wcześniej. Sam rok temu kupiłem na nemieckiej Xetrze ETF 'Coinshare Bitcoin ETP’ i sprzedałem go gdy byłem +30%.

Tak czy siak, wielki fundusz Blackrock skupuje tego bitcoina. Nie ufam temu środowisku i boje się, że obecność mętnego Tethera, wielkich funduszy, koślawych derywatyw kryptogiełd okaże się zaawansowaną pułapką na bitcoina. Szczerze mówiąc, to zastanawiam się czy mógłbym zashortować bitcoina w odpowiednim momencie kontraktem terminowym (lub bazującym na nim CFD).  Mam tu na myśli kontrakt terminowy nie stworzony przez kryptogiełdy tylko stworzony przez giełdę surowców w Chicago — normalny kontrakt terminowy rynkowy notowany w dolarze. Wypatruję momentu załamania bitcoina i chciałbym na tym zarobić dolary, nie tetherowe banktony. Nie zdziwiłbym się jak by sam Tether okazał się koślawy i załamał cenę bitcoina.

Jak BTC zachował się podczas pandemii?

Skupmy się na datach 2020-01-17 – 2020-11-16. Tak na szybko obciąłem dane z Yahoo aby móc porównać kształtowanie się cen. Będziemy patrzeć na następujące instrumenty:

  • XAU/USD – tak oznaczę cenę kontraktów terminowych na złoto
  • BTC/USD – bitcoin
  • SP500 – Indeks S&P500

Wyliczmy dla naszej ciekawości również siłe względną złota względem btc. Czyli patrząc na proste rozumowanie ułamkowe dostaniemy ceny złota w bitcoinie:

Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak BTC zachował się podczas pandemii. Zacznijmy od spojrzenia na ceny instrumentów w tym okresie. Na indeksie S&P500 bardzo wyraziście widzimy ogromny odpływ kapitału z rynku. Widzimy, że na tym benchmarku musieliśmy czekać wiele miesięcy aby kapitał wrócił do poprzedniego poziomu.

Na BTC również widzimy odpływ kapitału i wiele miesięcy musieliśmy czekać aby cena wróciła. Na złocie również widzimy odpływ kapitału. Nie dziwi nas to, skoro była panika na rynku to na pewno wiele osób co spekulowało czy inwestowało „cyfrowo” w złoto po prostu zwinęło swój kapitał.

Jednakże zauważmy, że złoto bardzo szybko odrobiło.

Spróbujmy zrobić tę analizę lepszą i przejdźmy na wykresy procentowe. Tzn zamiast widzieć absolutną cenę danego instrumentu będziemy patrzeć na procentową zmianą od początku wykresu. Zawsze będziemy rysować wraz z danym instrumentem procentową zmianę S&P500 aby porównać do benchmarku. Zaznaczymy poziomą kreską również poziom 0% aby ładnie ogarnąć wzrokiem jak się dany punkt w czasie ma do ceny początkowej. Na wykresie procentowym bardzo ładnie widać to co zauważyliśmy na cenach. Złoto straciło, ale obsunięcie ceny było małe w porównaniu do S&P500. Nie dość że szybko odrobiliśmy to widać było, że wraz z powrotem kapitału na rynki mieliśmy również zwiększenie cen złota. Możemy śmiało powiedzieć że złoto zdało tutaj egzamin jako obrońca kapitału.

Analiza zmian na BTC już nie wygląda tak różowo. Widzimy, że obsunięcie kapitału było większe nawet niż na benchmarku. Dodatkowo, BTC zaczął odrabiać wtedy kiedy kapitał wracał na rynek. Cena wywindowała w górę ostatecznie oraz odrobił obsunięcie miesiąc wcześniej niż benchmark to jednak jest to zupełnie nie porównywalne ze złotem. Bitcoin z całą pewnością nie zdał tutaj egzaminu jako obrońca kapitału. Po prostu jest aktywem silnie spekulacyjnym ale spekulacja zaczęła kierować ceną wtedy dopiero gdy kapitał zaczął wracać na rynek.

Zobaczmy jeszcze wykres gdzie wszystkie 3 instrumenty są razem:

Przewaga złota jest widoczna.

Na koniec zobaczmy jak w tym okresie zachował się nasz crossover XAU/BTC

Po cenie złota wyrażonej w bitcoinie widzimy, że gdy na rynku była panika cena złota wzrosła względem bitcoina. Co sugeruje nam, że w czasie kryzysu to jednak złoto jest aktywem pożądanym, nie bitcoin.  Wykres procentowy jest bezlitosny. Gdy rynek zalicza ogromne obsunięcie kapitału i jest panika, to cena złota w bitcoinie wzrasta aż o 80%.

Jak BTC zachował się podczas inwazji Rosji na Ukrainę?

Zróbmy identyczną analizę dla dat 2021-12-13 – 2024-04-04. Zacznijmy również od cen instrumentów. Najpierw ryzyko inwazji, a następnie inwazja przyczyniły się do odpływu kapitału z rynków.  Było trzeba czekać prawie rok aby indeks wrócił do poprzednich poziomów. Wykresy cen złota i bitcoina nie są tak klarowne jak poprzednio. Przejdźmy zatem od razu do analizy procentowej.  Tutaj widzimy, że złoto również zdało egzamin jako obrońca kapitału. Cena się obsunęła ale nie tak drastycznie jak rynku. Widzimy że obsunięcia kapitału na złocie nie są zabójcze. Widzimy również, że złoto ponownie odrobiło stratę w wycenie o wiele szybcije niż nasz benchmark.

Analiza dla BTC daje nam tragiczny obraz. Obsunięcie kapitału na bitcoinie jest znacznie większe niż na złocie. Mimo bycia szalonym aktywem spekulacyjnym to  odrobienie strat zajęło mu nawet dłużej niz benchmarkowi. Widzimy tutaj, że panika związana z wojną w Europie pozamiatała bitcoina. Czy zdał egzamin jako obrońca kapitału? Trzeba być szalonym, aby potwierdzić.

Zobaczmy jeszcze nasz crossover XAU/BTC.

Oraz przejdźmy od razu do analizy procentowej. Widzimy, że cena złota wyrażona w BTC wzrosła aż o ponad 150%.

Podsumowanie zachowania

Dwa kryzysy, które porównałem — pandemia oraz inwazja — pokazują że bitcoin nie nadaje się na obrońcę kapitału. Mimo posiadania technicznych cech dających mu podobieństwo to złota, to jednak rynkowe zachowanie jest zupełnie inne. Bitcoin jest aktywem spekulacyjnym i jego wycena jest wprost związana z kapitałem na rynku będącym w celach spekulacyjnych. Ceny złota wyrażone w bitcoinie jasno pokazują, że w dwóch omawianach sytuacjach to złoto było aktywem przechowującym wartość. Swoją drogą: ciekawi mnie czy ten crossover XAU/BTC nie jest jakimś ciekawym wskaźnikiem mogącym nas informować czy na rynku mamy doczynienia z kapitałem szukającym schronienia. Widzimy, że wycena drastycznie rośnie (80% i 150%) gdy kapital szuka schronienia i drastycznie maleje gdy kapitał wraca na rynki by spekulować.

Ogólne podsumowanie: Nie wierzę w Bitcoina.

Paweł Wieczorek

 

CZAS BITCOINA OD NARODZIN DO GLOBALNEJ WALUTY BY PARKER A. LEWIS

0

Gradually then suddenly.

KANGA.EXCHANGE/SHOP

Czas bitcoina. Od narodzin do globalnej waluty.

Czas bitcoina to kompleksowa i kompletna odpowiedź na pytania i wątpliwości wszystkich tych, którzy nie uważają jeszcze bitcoina za godny zaufania środek płatniczy oraz ratunek przed inflacją, luzowaniem ilościowym i wielką konfiskatą. Instytucje, które wpadły w pułapkę pustego papierowego i inflacyjnego pieniądza opartego na kredycie (lub celowo do niego dążyły), mają w repertuarze jeszcze wiele trików i środków, łącznie z manipulacjami wskaźnikami inflacji (CPI) oraz wskaźnikami poziomu zadłużenia i kupowaniem własnych obligacji za nowostworzone pieniądze. Korzystanie z tych nieczystych środków, pod płaszczykiem troski o rynki finansowe, oszczędności, a przede wszystkim “zwykłego obywatela” doprowadzi w końcu albo do hiperinflacji albo do kontrakcji kredytu i związanego z tym kryzysu.

Bitcoin to naprawia, a Parker Lewis tłumaczy dlaczego.

Autor pracował w amerykańskiej filii Deutsche Banku w 2008 roku i miał okazję z bliska obserwować jak system finansowy rozlatuje się niczym domek z kart. Wiedział, że coś jest nie tak, ale, podobnie jak jego współpracownicy, nie rozumiał co. Po przeprowadzce do Texasu pracował w jednym w funduszy hedgingowych i w tym czasie zainteresował się Austriacką Szkołą Ekonomii oraz złotem, jako prawdziwym pieniądzem oraz kotwicą dla ekscesów rządowych. Wtedy też poznał Saifedeana Ammousa i jego głośną książkę Standard Bitcoina. Jak sam tłumaczy, napisał Czas Bitcoina po to, aby nie musieć wciąż na nowo odpowiadać na te same pytania, które dręczą chyba wszystkich, którzy mają z bitcoinem do czynienia.

Czy rządy mogą go zakazać? Czy bitcoin to pieniądz przestępców? Jaka będzie wartość bitcoina w czasie?  Na te, i inne ważkie pytania znajdziemy obszerną odpowiedź w kolejnych rozdziałach, które układają się w fascynujący i pełny obraz.

Być może argumenty Lewisa Cię nie przekonają, jednak wydaje się rozsądnym aby dać im szansę. Wiele osób, nawet obeznanych z meandrami monetaryzmu uważa bitcoina za niepopartą niczym spekulację lub piramidę finansową która musi się rozpaść na podobieństwo manii tulipanowej w Holandii, gorączki ziemii na Florydzie czy boomu dot comów na początku stulecia. Twierdzą, że ponieważ bitcoin jest niczym nie poparty, gdyż, w przeciwieństwie do złota, nie ma fizycznych właściwości nadającej mu wartość poza wartością wymienną, jego wartość wróci do wartości początkowej, czyli do zera.
Bodaj najpoważniejszy argument Lewisa, czerpiący garściami z austriackiej teorii monetarnej, obala to myślenie. Mówi o tym, że koła raz puszczonego w ruch, nie da się już zatrzymać. Bitcoin, na podobieństwo złota i srebra, już nabrał wartości wymiennej, zaś jego “brak fizyczności” jedynie dodaje mu skrzydeł. Najtrudniejsza przeszkoda już została pokonana.
Fakt, że ogromna wartość może zostać przeniesiona z miejsca na miejsce, a właściwie od jednego właściciela do drugiego, bez bycia zależnym od jakichkolwiek instytucji, banków, domów kliringowych, rządów, przewoźników, ceł i magazynów oraz jego ograniczona podaż sprawia, że długoterminowo popyt na bitcoina będzie się tylko zwiększał. Ludzie od zawsze poszukują najtwardszego (czyli najtrudniejszego do wyprodukowania), najbardziej podzielnego i najłatwiej przenaszalnego pieniądza, który występuje w ograniczonej podaży i jest powszechnie rozpoznawalny. Bitcoin z nawiązką spełnia wszystkie te kryteria. To pieniądz przyszłości. Każda nowa osoba która świadomie lub podświadomie to zrozumie, będzie zwiększać ogólny popyt na bitcoiny. Ponieważ podaż bitcoinów jest relatywnie niewielka, oznacza to ogromny wzrost wartości bitcoina w przyszłości.

Bitcoinów będzie tylko dwadzieścia jeden milionów. Zaś instytucji finansowych na świecie są zapewne miliony, ludzi miliony milionów a dolarów miliony miliardów. Już z samej matematyki widać, w którą stronę to pójdzie. Wystarczy że kolejna instytucja finansowa, kraj lub bardzo zamożna osoba wejdzie na rynek bitcoinowy, już znacząco wstrząśnie to jego ceną. A to będzie dopiero początek. Lewis w klarowny sposób to tłumaczy, posługując się liczbami, wykresami i logiką.
Lewis wprowadza także spokój i porządek w chaos pojęciowy związany ze światem finansów.

Przede wszystkim wyjaśnia, że ów chaos i inflacja pojęć wynika wprost z dekretowego, pustego pieniądza opartego na kredycie. W konsekwencji wszyscy staliśmy się inwestorami. Inwestycje stały się synonimem oszczędzania, ponieważ nawet najwięksi sceptycy austriackiej teorii monetarnej, przestają ufać, że rządowe pieniądze zachowają wartość w czasie. Nastąpiła wielka finansyzacja. Instytucje finansowe sterują rynkiem dóbr i usług. Ogon macha psem. Bitcoin także i to naprawia.

Dzięki tej książce zrozumiesz, że bitcoin to nie jedynie chwilowa fanaberia, ale cyfrowy ekwiwalent złota, a właściwie cyfrowe złoto, które oprócz wszystkich zalet fizycznego złota ma i jeszcze i tę, że jest niesamowicie łatwo przenaszalny z miejsca na miejsce, a przy tym wartościowo “kaloryczny” co pozwala bez trudu przenosić ogromną wartość pieniężną pomiędzy zainteresowanymi stronami i zachować ją w czasie.

Z tego powodu bitcoin już stał się jedną z największych “walut” światowych, a w przyszłości stanie się jedynym pieniądzem. Książka tłumaczy, że jeszcze jest wystarczająco wcześnie żeby osobiście się do tego przygotować i nabyć bitcoina, oraz, że coraz więcej osób zyskuje świadomość zarówno tego jak działa zepsuty system finansowy, jak i dlaczego bitcoin to naprawi. Bitcoin to antykruchy system wzmacniający się dzięki efektowi sieci (network effect) i pieniądz przyszłości, i o tym właśnie jest ta książka. Przyjemnej lektury!

Bartłomiej Podolski

ROLA TŁUSZCZÓW A METABOLIZM

0
ROLA TŁUSZCZÓW A METABOLIZM
ROLA TŁUSZCZÓW A METABOLIZM

Ashley Armstrong

16 lipca 2024 r.

W ciągu ostatniego stulecia zachodnia dieta drastycznie przestawiła się z tłuszczów nasyconych na wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA), co zbiegło się w czasie ze spadkiem oczekiwanej długości życia i rosnącymi wskaźnikami chorób przewlekłych w USA.

Tłuszcze w diecie odgrywają kluczową rolę poza dostarczaniem energii, w tym w strukturze komórkowej, produkcji hormonów, wchłanianiu składników odżywczych i sygnalizacji metabolicznej. Diety o wysokiej zawartości PUFA mogą wywoływać w organizmie sygnały przypominające hibernację, potencjalnie skutkując niższym tempem metabolizmu, zwiększonym stresem i przyrostem tkanki tłuszczowej PUFA są podatne na utlenianie, wytwarzając toksyczne produkty uboczne, które mogą uszkadzać białka, DNA i składniki komórkowe. Nadmierne spożycie PUFA może również zakłócać wykorzystanie hormonów tarczycy i pogarszać zdrowie jelit, przyczyniając się do stanów zapalnych i problemów metabolicznych.

Popularne źródła PUFA obejmują: oleje roślinne, orzechy, nasiona, konwencjonalnie hodowaną wieprzowinę i kurczaka, zamienniki nabiału oraz wiele restauracji i pakowanej żywności.

Praktyczne kroki prowadzące do poprawy równowagi tłuszczowej w diecie obejmują wybieranie tłuszczów nasyconych do gotowania, ograniczanie spożycia orzechów, wybieranie wołowiny i jagnięciny zamiast wieprzowiny i kurczaka, unikanie alternatywnych produktów mlecznych, ograniczanie posiłków w restauracjach i minimalizowanie pakowanej żywności.

W ciągu ostatniego stulecia nastąpiła dramatyczna zmiana w rodzajach tłuszczów spożywanych w typowej zachodniej diecie. Tradycyjne diety, które zawierały tłuszcze nasycone pochodzenia zwierzęcego, ustąpiły miejsca dietom bogatym w wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA), w szczególności te pochodzące z olejów roślinnych. Zmiana ta była w dużej mierze spowodowana przekonaniem, że tłuszcze nasycone są szkodliwe dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego, co w ostatnich latach jest coraz częściej kwestionowane i obalane.

Wpływ tej zmiany na nasze zdrowie był ogromny

Według danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC), średnia długość życia w Stanach Zjednoczonych spadła trzeci rok z rzędu w 2022 r., co jest trendem niespotykanym od I wojny światowej. Jednocześnie liczba chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, choroby serca i rak, nadal rośnie. CDC informuje, że 6 na 10 dorosłych w USA cierpi na choroby przewlekłe, a 4 na 10 ma ich dwie lub więcej.

Wskaźniki otyłości również gwałtownie wzrosły. Dane National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) pokazują, że częstość występowania otyłości wśród dorosłych wzrosła z 30,5% w latach 1999-2000 do 42,4% w latach 2017-2018. Statystyki te przedstawiają ponury obraz stanu zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych i nasuwają pytanie: Czy zmiany w spożyciu tłuszczów w naszej diecie mogą być czynnikiem przyczyniającym się do tego?

Rola tłuszczów w diecie

Aby zrozumieć, dlaczego rodzaj spożywanego przez nas tłuszczu ma tak duże znaczenie, musimy przyjrzeć się różnym rolom, jakie tłuszcze w diecie odgrywają w naszym organizmie. Tłuszcze nie są jedynie źródłem energii, lecz stanowią integralną część wielu funkcji i struktur organizmu. Oto lista ich funkcji:

  1. źródło energii – tłuszcze są najbardziej energetycznym makroskładnikiem odżywczym, dostarczając 9 kalorii na gram w porównaniu do 4 kalorii na gram zarówno w przypadku węglowodanów, jak i białek.
  2. składniki strukturalne – Tłuszcze są niezbędnymi składnikami naszych komórek, wpływając na ich płynność i funkcjonowanie. Rodzaj tłuszczu w naszej diecie może bezpośrednio wpływać na skład naszych tkanek.
  3. produkcja hormonów – wiele hormonów pochodzi z cholesterolu, rodzaju lipidów. Odpowiednie spożycie tłuszczu jest niezbędne do prawidłowej produkcji i równowagi hormonalnej.
  4. wchłanianie składników odżywczych – niektóre witaminy (A, D, E i K) są rozpuszczalne w tłuszczach, co oznacza, że wymagają tłuszczu do wchłaniania i transportu w organizmie.
  5. cząsteczki sygnałowe – Być może najbardziej intrygujące jest to, że tłuszcze w diecie mogą działać jako cząsteczki sygnałowe, wpływając na różne procesy metaboliczne w organizmie.

Jak tłuszcze wpływają na tempo metabolizmu?

Jednym z najważniejszych aspektów tłuszczów w diecie jest ich wpływ na tempo metabolizmu. Stosunek różnych rodzajów tłuszczów w naszej diecie może znacząco wpływać na funkcjonowanie naszego organizmu na poziomie metabolicznym.

Badania sugerują, że wyższy stosunek PUFA do tłuszczów nasyconych w diecie może wysyłać różne sygnały do organizmu w porównaniu z dietą bogatą w tłuszcze nasycone. W szczególności, dieta o wyższej zawartości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (MUFA) i PUFA w stosunku do tłuszczów nasyconych może wyzwalać w organizmie sygnały podobne do hibernacji. Sygnały te mogą prowadzić do

Niższego tempa metabolizmu:

Zwiększonego stresu redukcyjnego

Zwiększonego przyrostu tkanki tłuszczowej

Trzy wyzwania zdrowotne związane z dietą o wysokiej zawartości PUFA obejmują:

1.Utlenianie PUFA i toksyczne produkty uboczne – PUFA są szczególnie podatne na utlenianie ze względu na ich strukturę chemiczną. Zawierają one dwa lub więcej podwójnych wiązań, a atom węgla pomiędzy tymi podwójnymi wiązaniami jest podatny na utlenianie w temperaturach fizjologicznych. Kiedy PUFA utleniają się, mogą wytwarzać toksyczne i zapalne produkty uboczne.

Chris Masterjohn, badacz żywienia, przedstawia trafną analogię: „PUFA, w tym sensie, są jak delikatne szkło … Kiedy szkło pęka, niezmiennie pozostawia po sobie bałagan niebezpiecznych odłamków … Podobnie, gdy tłuką się PUFA, pozostawiają po sobie odłamki [aldehydy], które mogą uszkadzać białka, DNA i inne strukturalnie i funkcjonalnie ważne składniki naszych komórek”.

  1. zakłócanie utylizacji hormonów tarczycy – wykazano, że PUFA zakłócają utylizację hormonów tarczycy,1 co może prowadzić do spowolnienia tempa metabolizmu. Tarczyca produkuje hormony, które regulują metabolizm, a wszelkie zakłócenia w tym systemie mogą mieć szeroki wpływ na ogólny stan zdrowia.

Badanie opublikowane w „Journal of Nutritional Biochemistry” w 2020 roku wykazało, że diety o wysokiej zawartości PUFA mogą hamować czynność tarczycy poprzez zakłócanie wiązania hormonów tarczycy z ich receptorami. Zakłócenia te mogą prowadzić do objawów niedoczynności tarczycy, w tym przyrostu masy ciała, zmęczenia i nietolerancji zimna, nawet jeśli poziom hormonów tarczycy wydaje się prawidłowy w badaniach krwi.

  1. upośledzenie zdrowia jelit – mikrobiom jelitowy odgrywa kluczową rolę w ogólnym zdrowiu, a ostatnie badania wykazały, że tłuszcze w diecie mogą znacząco wpływać na zdrowie jelit. Diety o wysokiej zawartości PUFA są związane ze zwiększoną przepuszczalnością jelit, dysbiozą i stanem zapalnym.

Badanie z 2019 r. opublikowane w „Nature Communications” wykazało, że diety bogate w kwasy omega-6 PUFA sprzyjają stanom zapalnym jelit i zwiększają ryzyko chorób zapalnych jelit. Naukowcy zaobserwowali, że tłuszcze te zmieniły skład mikrobiomu jelitowego i zwiększyły produkcję cząsteczek prozapalnych.

Biorąc pod uwagę potencjalne konsekwencje zdrowotne nadmiernego spożycia PUFA, ważne jest, aby zwracać uwagę na rodzaje i ilości tłuszczów w naszej diecie. Chociaż wyeliminowanie PUFA z diety nie jest konieczne (ani możliwe), oto sześć kluczowych praktycznych kroków, które możesz podjąć, aby poprawić równowagę tłuszczów w diecie.

1.Ogranicz spożycie orzechów i nasion – orzechy i nasiona są często reklamowane jako zdrowe przekąski i chociaż zawierają pewne korzystne składniki odżywcze, są one również zazwyczaj bogate w PUFA. Łatwość nadmiernego spożycia jest szczególnym problemem w przypadku orzechów i nasion. Na przykład, tylko 1/2 filiżanki surowych orzechów włoskich zawiera 23,6 gramów PUFA, w tym 19 gramów kwasów tłuszczowych omega-6. Ilość ta znacznie przekracza zalecane dzienne spożycie PUFA dla większości ludzi.

Zamiast polegać w dużej mierze na orzechach i nasionach jako przekąskach, rozważ alternatywy bogate w tłuszcze nasycone. Wysokiej jakości ciemna czekolada lub przekąski na bazie kokosa mogą zapewnić satysfakcjonującą chrupkość bez wysokiej zawartości PUFA. Te opcje są bogate w tłuszcze nasycone, które są bardziej stabilne i mniej podatne na utlenianie w organizmie.

  1. mądrze wybieraj oleje spożywcze – jednym z najważniejszych źródeł PUFA we współczesnej diecie są oleje roślinne, które są często promowane jako zdrowe oleje spożywcze ze względu na ich wysoki punkt dymienia. Jednak punkt dymienia oleju nie jest najlepszym wskaźnikiem jego stabilności lub bezpieczeństwa podczas gotowania. Zamiast tego powinniśmy skupić się na stabilności oksydacyjnej oleju i zawartości PUFA.

Oleje o wysokiej zawartości PUFA, takie jak olej sojowy, kukurydziany i słonecznikowy, są wysoce niestabilne po podgrzaniu. Mogą one wytwarzać szkodliwe związki jeszcze przed osiągnięciem punktu dymienia. Z drugiej strony, tłuszcze bogate w nasycone kwasy tłuszczowe są znacznie bardziej stabilne w wysokich temperaturach. Do gotowania należy preferować tłuszcze o wyższej zawartości tłuszczów nasyconych:

– Do gotowania w wysokiej temperaturze (smażenie, obsmażanie) – używaj łoju wołowego, łoju jagnięcego lub ghee.

– Do gotowania w średniej temperaturze (smażenie, pieczenie) – używaj ghee, łoju, masła, oleju kokosowego lub smalcu.

O ile wysokiej jakości oliwa z oliwek i olej z awokado mogą być używane okazjonalnie, ich wysoka zawartość tłuszczów jednonienasyconych sprawia, że nie są one idealne do częstego stosowania, jeśli celem jest optymalizacja tempa metabolizmu.

  1. zwracaj uwagę na spożycie wieprzowiny i kurczaka – skład kwasów tłuszczowych w produktach pochodzenia zwierzęcego jest silnie uzależniony od diety zwierzęcia. Niestety, większość komercyjnie hodowanych kurczaków i świń jest karmiona dietą o wysokiej zawartości PUFA, co skutkuje mięsem i tłuszczem, które są również bogate w PUFA.

Jeśli nie masz dostępu do wieprzowiny i kurczaków z gospodarstw, które stosują paszę o niskiej zawartości PUFA, rozważ wybór chudszych kawałków tych mięs, aby zmniejszyć ogólne spożycie PUFA. Alternatywnie, priorytetowo traktuj wołowinę i jagnięcinę, które mają zwykle korzystniejszy profil kwasów tłuszczowych, nawet jeśli są hodowane konwencjonalnie.

4.Unikaj alternatywnych produktów mlecznych – w ostatnich latach wiele osób zwróciło się ku alternatywnym produktom mlecznym, czy to z powodu nietolerancji laktozy, obaw etycznych, czy też postrzeganych korzyści zdrowotnych. Jednak te alternatywy często nie spełniają oczekiwań, jeśli chodzi o skład tłuszczu i ogólną gęstość składników odżywczych. Porównajmy mleko pełnotłuste z popularną alternatywą – mlekiem owsianym:

Jedna filiżanka pełnego mleka zawiera około 8 gramów tłuszczu – 4,6 gramów nasyconych, 2 gramy jednonienasyconych (MUFA) i tylko 0,5 grama wielonienasyconych (PUFA).

Jedna filiżanka mleka owsianego zawiera około 7 gramów tłuszczu – 0,8 grama nasyconego, 1,4 grama MUFA i 4,0 grama PUFA. Różnica w zawartości PUFA jest uderzająca!

Alternatywne produkty mleczne zwiększają spożycie PUFA

Mleko krowie jest bogate w SFA i ubogie w PUFA. Natomiast mleko owsiane i sojowe mają znacznie wyższą zawartość PUFA.

Jeśli tolerujesz nabiał, trzymaj się prawdziwych produktów mlecznych. Jeśli nietolerancja nabiału jest problemem, mleko kokosowe jest lepszą alternatywą, ponieważ jest bogate w tłuszcze nasycone. Należy jednak pamiętać, że mleko kokosowe nie jest w stanie odtworzyć pełnego profilu odżywczego nabiału.

5.Ogranicz jedzenie poza domem – Jedzenie poza domem stało się powszechną częścią współczesnego życia, ale może stanowić poważne wyzwanie dla utrzymania zdrowej równowagi tłuszczowej w diecie. Oto bardziej szczegółowe spojrzenie na to, dlaczego ograniczenie posiłków w restauracjach jest ważne i jak poruszać się po restauracji, gdy jest to konieczne:

Przewaga olejów roślinnych – Większość restauracji, zwłaszcza sieci fast-foodów i zwykłych lokali gastronomicznych, używa olejów roślinnych do gotowania ze względu na ich niski koszt i długi okres przydatności do spożycia. Oleje te są zazwyczaj bogate w PUFA, zwłaszcza kwasy tłuszczowe omega-6.

Gotowanie w wysokiej temperaturze – wiele metod gotowania w restauracjach obejmuje wysokie temperatury (smażenie, grillowanie, smażenie), które mogą powodować utlenianie PUFA, prowadząc do powstawania toksycznych produktów ubocznych. Poziom utleniania może podwoić się lub czterokrotnie w ciągu zaledwie kilku minut ogrzewania.2

Wielokrotne wykorzystanie olejów spożywczych – aby obniżyć koszty, wiele restauracji wielokrotnie wykorzystuje swoje oleje spożywcze. Badanie opublikowane w „Journal of Food Science and Technology” wykazało, że wielokrotne podgrzewanie olejów roślinnych prowadzi do powstawania szkodliwych związków, takich jak związki polarne i polimery. Ponad 80% oleju spożywanego w restauracjach ulega utlenieniu w stopniu przekraczającym zalecany limit.

Alarmujące poziomy szkodliwych związków – szokujące badanie analizujące poziomy aldehydów wykazało, że obecne dzienne spożycie smażonego oleju roślinnego w USA (około 5 łyżek stołowych) jest równoważne paleniu 25 papierosów dziennie. To zaskakujące porównanie podkreśla potencjalną szkodliwość regularnego spożywania żywności smażonej na olejach roślinnych.

Ukryte oleje w sosach i dressingach – Nawet potrawy, które nie są oczywiście smażone, często zawierają oleje roślinne w sosach, dressingach i marynatach. Sprawdź listę składników tego sosu ranczo, który jest używany w wielu restauracjach!

Popularny sos „ranch” stosowany w restauracjach jest w przeważającej mierze wypełniony PUFA.  (Dane z WebstaurantStore.4)

Strategie zdrowszego jedzenia poza domem:

1.Wybieraj restauracje mądrze – Wybieraj lokale, w których priorytetem są świeże, pełnowartościowe składniki i które w przejrzysty sposób informują o metodach gotowania.

2.Pytaj o metody gotowania – Nie wahaj się zapytać, jak przygotowywane są potrawy. Jeśli to możliwe, poproś o gotowanie na maśle.

wybieraj proste potrawy – wybieraj potrawy grillowane, pieczone lub gotowane na parze, a nie smażone lub podsmażane.

3. Dostosuj swoje zamówienie – wiele restauracji jest gotowych spełnić specjalne życzenia. Poproś o warzywa gotowane na parze bez oleju lub o dressingi i sosy na boku.

4.Skup się na pełnowartościowej żywności – wybieraj posiłki oparte na pełnowartościowych źródłach białka (takich jak grillowana ryba lub pieczony kurczak), prostych źródłach węglowodanów (takich jak ryż lub ziemniaki) i warzywach.

5. Zachowaj ostrożność w przypadku sałatek – choć sałatki wydają się zdrowe, często zawierają bogate w PUFA dressingi.

6.Minimalizuj pakowaną żywność – Wiele pakowanych i przetworzonych produktów spożywczych zawiera ukryte oleje roślinne. Czytanie etykiet składników ma kluczowe znaczenie, jeśli musisz kupić wstępnie przygotowaną żywność. Niektórzy powszechni winowajcy to

Przygotowując więcej posiłków w domu przy użyciu pełnych, nieprzetworzonych składników, możesz mieć większą kontrolę nad rodzajami tłuszczów w swojej diecie. Ważnym krokiem będzie również ocena pakowanej żywności, którą regularnie spożywasz i krytyczna analiza składników!

Wnioski:

Dramatyczna zmiana w składzie tłuszczów w diecie w ciągu ostatniego stulecia zbiegła się z alarmującymi trendami w zdrowiu publicznym. Chociaż korelacja niekoniecznie oznacza związek przyczynowy, rosnąca liczba dowodów sugeruje, że zwiększone spożycie PUFA, szczególnie z olejów roślinnych, może przyczyniać się do wzrostu chorób przewlekłych i zaburzeń metabolicznych.

Zwracając uwagę na rodzaj i ilość tłuszczu w naszej diecie, przedkładając tłuszcze nasycone i jednonienasycone nad tłuszcze wielonienasycone oraz wdrażając praktyczne wskazówki opisane w tym artykule, możemy podjąć znaczące kroki w kierunku poprawy naszego zdrowia metabolicznego.

Ostatecznie, celem nie jest całkowite wyeliminowanie PUFA z naszej diety, lecz dążenie do lepszej równowagi. Dokonując świadomych wyborów dotyczących spożywanych tłuszczów, możemy wspierać naturalne procesy metaboliczne naszego organizmu i utorować drogę do lepszego zdrowia i długowieczności.

O autorze

Ashley Armstrong jest współzałożycielką Angel Acres Egg Co., która specjalizuje się w jajach o niskiej zawartości PUFA (wielonienasyconych tłuszczów), które są wysyłane do wszystkich 50 stanów (dołącz do listy oczekujących tutaj), oraz Nourish Cooperative, która wysyła wieprzowinę, wołowinę, ser, nabiał A2 i tradycyjny zakwas o niskiej zawartości PUFA do wszystkich 50 stanów. Listy oczekujących zostaną wkrótce ponownie otwarte.

UWAGA:

Cała zawartość tej strony internetowej opiera się na opiniach dr Mercoli, chyba że zaznaczono inaczej. Poszczególne artykuły opierają się na opiniach danego autora, który zachowuje prawa autorskie zgodnie z oznaczeniem. Informacje zawarte na tej stronie nie mają na celu zastąpienia indywidualnej relacji z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia i nie stanowią porady medycznej. Jej celem jest dzielenie się wiedzą i informacjami pochodzącymi z badań i doświadczeń dr Mercoli i jego społeczności. Dr Mercola zachęca do podejmowania własnych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej w oparciu o własne badania i we współpracy z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia. Jeśli jesteś w ciąży, karmisz piersią, przyjmujesz leki lub cierpisz na jakąś chorobę, skonsultuj się z lekarzem przed użyciem produktów opartych na tych treściach.

Jeśli chcesz wykorzystać artykuł na swojej stronie, kliknij tutaj. Niniejsza treść może być kopiowana w całości, z zachowaniem praw autorskich, danych kontaktowych, kreacji i informacji, bez specjalnej zgody, jeśli jest wykorzystywana wyłącznie w formacie non-profit. W przypadku jakiegokolwiek innego wykorzystania wymagana jest pisemna zgoda dr. Josepha  Mercoli.

 

Źródło: mercola.com

RYZYKO ZAKWASZENIA W DIECIE WYSOKOBIAŁKOWEJ

0
RYZYKO ZAKWASZENIA W DIECIE WYSOKOBIAŁKOWEJ
RYZYKO ZAKWASZENIA W DIECIE WYSOKOBIAŁKOWEJ

Dieta wysokobiałkowa zwiększa ryzyko ujemnego bilansu wapnia

Analiza przeprowadzona przez: dr. Josepha Mercola (29 czerwca 2024 r.)

Dieta bogata w białko zwierzęce może zwiększać ryzyko ujemnego bilansu wapnia, zagrażając zdrowiu. Ujemny bilans wapnia występuje, gdy organizm traci więcej wapnia niż go wchłania, co może prowadzić do uszkodzenia nerek, insulinooporności, rozpadu kości i innych problemów.

Białko zwierzęce, w szczególności mięso, jaja i ser, prowadzi do powstawania dużych ilości kwasów w organizmie. Jeśli organizm nie jest w stanie zwalczyć akumulacji kwasów, może dojść do kwasicy metabolicznej; nawet kwasica metaboliczna o niskim stopniu nasilenia może prowadzić do cukrzycy typu 2, wysokiego ciśnienia krwi, fibromialgii, dny moczanowej i innych przewlekłych schorzeń.

Chociaż nie zalecam diety wegańskiej lub wegetariańskiej, włączenie większej ilości owoców i warzyw, które są alkaliczne, a także wodorowęglanowych wód mineralnych, może pomóc przeciwdziałać obciążeniu kwasami.

Dr James DiNicolantonio, Pharm.D., wyjaśnia, dlaczego dieta bogata w białka zwierzęce może zwiększać ryzyko ujemnego bilansu wapniowego, zagrażając zdrowiu:

Ujemny bilans wapnia występuje, gdy organizm traci więcej wapnia niż go wchłania. Prawie cały wapń – 99% – znajduje się w zębach i kościach, więc organizm kompensuje brak wapnia, wypłukując go z kości. Proces ten pomaga utrzymać niezbędny poziom wapnia we krwi, co ma kluczowe znaczenie dla funkcji życiowych, takich jak skurcz mięśni, krzepnięcie krwi i przenoszenie nerwów, ale może prowadzić do osłabienia kości i zwiększonego ryzyka chorób, takich jak osteoporoza.

„Pokarmy pochodzenia zwierzęcego, takie jak mięso, ryby, jaja i nabiał, to najbogatsze w składniki odżywcze pokarmy, jakie można spożywać. Jest jednak jedna wada diety opartej na produktach pochodzenia zwierzęcego, a mianowicie wysokie obciążenie kwasami” – dodaje  DiNicolantonio. Rozwiązaniem, według DiNicolantonio, jest zrównoważenie kwasów pochodzących z pokarmów zwierzęcych zasadami.

Dieta mięsożerców powiązana z ujemnym bilansem wapnia (DiNicolantonio cytuje badanie opublikowane w 1930 roku i szczegółowo opisujące podróż badacza Arktyki Vilhjalmura Stefanssona, który przez rok jadł wyłącznie mięso. W ciągu 12 okresów zarejestrowanych danych „bilans wapnia był ujemny za każdym razem” – mówi DiNicolantonio. „Wszystko to dowodzi, że od 1930 roku wiemy, że spożywanie wyłącznie mięsa – dieta mięsożerców – prowadzi do ujemnego bilansu wapnia”.

Inny przykład obejmował dziesięciu zdrowych uczestników, którzy przez dwa tygodnie stosowali ścisłą dietę niskowęglowodanową, a następnie przez cztery tygodnie kolejną dietę o ograniczonej zawartości węglowodanów, która była bogata w białko zwierzęce.

Doprowadziło to do zmniejszenia bilansu wapniowego, a naukowcy doszli do wniosku: „Spożywanie diety LCHP [niskowęglowodanowej i wysokobiałkowej] przez 6 tygodni powoduje znaczne obciążenie nerek kwasami, zwiększa ryzyko tworzenia się kamieni, zmniejsza szacowany bilans wapnia i może zwiększać ryzyko utraty kości. ”

Jednak w tym przypadku uczestnicy nadal mieli dodatni bilans wapnia, co według DiNicolantonio wynikało z faktu, że spożywali oni ponad 800 miligramów (mg) wapnia dziennie:

„Jeśli spożywasz ponad 800 miligramów wapnia i spożywasz multiwitaminę, która prawdopodobnie zawiera witaminę D, która zwiększa wchłanianie wapnia, możesz nie osiągnąć ujemnego bilansu wapnia. Ale nadal zwiększa to skłonność, znacznie zwiększając poziom wapnia w moczu o około 100 miligramów dziennie.

(…) Więc jeśli jesteś na diecie mięsożercy, prawdopodobnie będziesz chciał spożywać około 16 uncji mleka[1] lub trzy plasterki sera cheddar lub mieszankę tych dwóch, aby zapewnić sobie około 600 miligramów wapnia, ponieważ wtedy otrzymasz około 81 miligramów wapnia ze spożycia ok. 0, 7 kg mięsa – większość mięsożerców lub ludzi stosujących dietę opartą na produktach zwierzęcych konsumuje od 0,7 do 1 kg mięsa dziennie”.

Inne badania, opublikowane w Calcified Tissue International, wykazały, że gdy poziom kwasów był wyższy z powodu zwiększonego spożycia białka w diecie, ludzie mieli więcej kwasów w organizmie i tracili więcej wapnia z moczem. Tymczasem badania pokazują, że diety wysokobiałkowe mogą powodować zwiększoną utratę wapnia z moczem, czyli kalciurię.

W badaniu przeprowadzonym na 39 kobietach przed menopauzą, które obniżyły spożycie białka do zalecanych w USA poziomów dietetycznych, wydalanie kwasów, kalciuria i resorpcja kości zostały zmniejszone, co sugeruje, że niższe spożycie białka może zmniejszyć utratę kości. Jednakże DiNicolantonio podkreśla:

„Nie zalecam, ani tym bardziej nie uważam, że dobrze jest stosować dietę niskobiałkową. Tak naprawdę chodzi o stosowanie dietę o wysokiej zawartości białka zwierzęcego. Tyle, żeby pamiętać o równoważeniu jej odpowiednią bazą, ponieważ wiemy, że diety niskobiałkowe nie są dobre dla zdrowia kości. Tak więc, trzeba dbać o odpowiednie (dobre) spożycie białka”.

Problem z wysokim poziomem kwasów w organizmie

Diety bogate w białka zwierzęce mogą wytwarzać nadmiar kwasów w organizmie. Aby zneutralizować nadmiar kwasu, organizm wykorzystuje minerały alkaliczne, głównie wapń. Wapń ten[2] jest często usuwany z kości, co z czasem prowadzi do zmniejszenia gęstości kości. Wysoki poziom kwasów zwiększa również wydalanie wapnia z moczem, co jeszcze bardziej wyczerpuje rezerwy wapnia w organizmie, co może zwiększać utratę masy kostnej – wyjaśnia DiNicolantonio.

„Kiedy spożywamy pokarmy pochodzenia zwierzęcego, tworzą one w organizmie dużo jonów wodorowych (H+), czyli kwasów, które muszą być zrównoważony zasadą (cytrynianem lub wodorowęglanem). Jeśli nie zrównoważymy kwasu zasadą, organizm będzie musiał rozłożyć tkankę łączną i mięśnie, aby utworzyć amoniak, aby nerki mogły wyeliminować kwas.

Dodatkowo, wytwarzanie amoniaku w celu eliminowania kwasu jest dla nerek szkodliwe. Co więcej, organizm będzie potrzebował więcej dodatnio naładowanych jonów (takich jak sód, wapń, magnez i potas), aby wyeliminować ujemnie naładowane siarczany pochodzące z żywności pochodzenia zwierzęcego (żywność pochodzenia zwierzęcego zawiera dużo aminokwasów zawierających siarkę).

Jeśli w diecie nie ma wystarczającej ilości dodatnio naładowanych jonów, organizm będzie pozbawiał kości tych alkalicznych minerałów. Ponadto wysokie stężenie kwasów w organizmie aktywuje osteoklasty do rozkładania kości i obniża pH płynu śródmiąższowego (płynu otaczającego nasze komórki), co może powodować insulinooporność. Innymi słowy, jeśli nie zrównoważysz kwasów pochodzących z żywności pochodzenia zwierzęcego zasadami, możesz spowodować:

– uszkodzenie nerek

– oporność na insulinę

– rozpad kości

– utratę minerałów

– kamienie nerkowe”

Kwasica metaboliczna prowadzi do chorób przewlekłych

Kwasica metaboliczna występuje wtedy, gdy organizm wytwarza zbyt dużo kwasu lub nerki nie usuwają wystarczającej ilości kwasu z organizmu. Wysokie spożycie białka zwierzęcego może zwiększyć produkcję kwasu siarkowego z powodu metabolizmu aminokwasów zawierających siarkę, które znajdują się w mięsie, drobiu i rybach.

Według DiNicolantonio:

„Kwasica metaboliczna jest przewlekłym stanem, na który cierpi wiele osób w świecie zachodnim, ale nie zdają sobie z tego sprawy … Normalny zdrowy organizm ma wiele systemów buforujących, które zwalczają gromadzenie się kwasów. Jeśli jednak zdolność buforowania jest zmniejszona, lub nie jest w stanie sprostać obciążeniu kwasami, może to wywołać szkody, takie jak rozpad mięśni, tkanki łącznej i kości … Białko zwierzęce jest największym źródłem kwasów w diecie, ponieważ jest bogate w aminokwasy zawierające siarkę – metioninę i cysteinę, co prowadzi do powstawania kwasu siarkowego i jonów wodorowych w organizmie”.

Nawet kwasica metaboliczna niskiego stopnia może prowadzić do:

– cukrzycy typu 2

– insulinooporności

– zwiększonej glukoneogenezy

– wysokiego ciśnienia krwi

– utrata masy kostnej

– osteoporozy i osteopenii

– sarkopenii

– utrata mięśni

– podagry

– fibromialgii

– pogorszenia czynności nerek

– odwodnienia

– kamieni nerkowych

– niedoborów minerałów.

DiNicolantonio wskazuje, że przeciętna zachodnia dieta prowadzi do wydalania netto od 50 do 100 miliekwiwalentów (mEq) kwasu dziennie (miliekwiwalent mierzy stężenie jonów w roztworze). Jednak „nerki zdrowej osoby mogą wydalić tylko 40-70 mEq kwasu dziennie, zanim kwas zostanie zatrzymany w organizmie” – pisze. Co więcej, „diety oparte na zwierzętach lub mięsożercach zazwyczaj dostarczają 150-250 mEq kwasu dziennie, co oznacza, że tego typu diety prowadzą do znacznego zatrzymania kwasu, chyba że spożywane są egzogenne substancje tworzące wodorowęglany (wodorowęglanowe wody mineralne lub suplementy, owoce lub warzywa). ”

Jak zrównoważyć w diecie kwas zasadą

To, co jesz, wpływa na równowagę kwasowo-zasadową twojego organizmu, a utrzymanie diety, która równoważy pokarmy kwasowe i zasadowe, może pomóc chronić twoje zdrowie.

„Białko zwierzęce, w szczególności mięso, jaja i ser, prowadzą do powstawania dużych ilości kwasów w organizmie” – pisze DiNicolantonio. „Owoce i warzywa są bogate w aniony organiczne, takie jak cytrynian, jabłczan i glukonian, które są przekształcane w organizmie w wodorowęglan. Wodorowęglan jest zasadą w naszym organizmie, która neutralizuje kwasy „.

Mimo iż nie zalecam diety wegańskiej lub wegetariańskiej, włączenie większej ilości owoców i warzyw, które są zasadowe, może pomóc przeciwdziałać obciążeniu kwasami. DiNicolantonio dodaje: „Osobiście staram się neutralizować kwasy z mojej diety, obliczając, ile kwasu zostanie wyprodukowane z żywności, którą spożywam”. Na przykład:

mEq kwasu w 100 g pokarmu:

parmezan: 34,2

inne sery: 18-29

żółtka jaj: 23,4

przetworzone mięso: 10-13,2

ryby: 10,8

kurczak: 8,7

wieprzowina: 7,9

wołowina: 7,8

ziarna: 3,7 do 6,5

Żywność alkaliczna (ujemne mEq kwasu w 100 g pokarmu)

brokuły: -1,2

jabłka: -2.2

sok z cytryny: -2,5

ziemniaki/kalafior: -4,0

cukinia: -4,4

marchew/seler: -5.0

banany: -5,5

szpinak: -14

rodzynki: -21

Z reguły białko powinno stanowić około 15% dziennych kalorii. Mówiąc dokładniej, większość dorosłych potrzebuje około 1,76 grama białka na kilogram idealnej[3] masy ciała lub dla Europejczyków, około 1,76 grama białka na kilogram.

Na przykład, jeśli twoja idealna waga wynosi 75 kg, twoje zapotrzebowanie na białko wynosiłoby 132 gramy. Podzielone na dwa posiłki, daje to 66 gramów na posiłek. Dla porównania, w 100 g steku znajduje się około 22 gramy białka, więc 150 gramowy stek dostarczy ci 33 gramy wysokiej jakości białka. W przypadku dzieci średnia ilość białka na posiłek wynosi około 5 do 10 gramów, podczas gdy młodzi dorośli zazwyczaj mogą zjeść 20 gramów na posiłek.

Dla większości dorosłych o normalnej wadze 30 gramów na posiłek to naprawdę minimum potrzebne do stymulowania syntezy białek mięśniowych. Kluczem jest zrównoważenie obciążenia kwasami pochodzącymi z pokarmów zwierzęcych w diecie naturalnymi związkami, które pomagają zneutralizować kwasy. Oprócz owoców i warzyw,

Dalej, DiNicolantonio zaleca:

– cytrynian sodu – 5 gramów (g) tłumi 60 mEq kwasu. Powinien być przyjmowany z jedzeniem.

– cytrynian potasu – 3 g tłumi 30 mEq kwasu. Zazwyczaj przyjmuje się nie więcej niż 3 g do każdego posiłku.

– Wody mineralne wodorowęglanowe (o niskiej zawartości siarczanów) – 1 mEq wodorowęglanu hamuje 1 mEq kwasu. „Zazwyczaj poziom wodorowęglanów jest dość niski i nie powinien wpływać na pH żołądka. Podczas picia wodorowęglanowych wód mineralnych dochodzi do powolnej akumulacji wodorowęglanu w organizmie i jest to lepsza opcja niż suplementy wodorowęglanu sodu lub potasu”.

Zastrzeżenie: zawartość tej strony internetowej opiera się na opiniach dr Mercoli, chyba że zaznaczono inaczej. Poszczególne artykuły opierają się na opiniach danego autora, który zachowuje prawa autorskie zgodnie z oznaczeniem. Informacje zawarte na tej stronie nie mają na celu zastąpienia indywidualnej relacji z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia i nie stanowią porady medycznej. Jest ona przeznaczona do dzielenia się wiedzą i informacjami pochodzącymi z badań i doświadczeń dr Mercoli i jego społeczności. Dr Mercola zachęca do podejmowania własnych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej w oparciu o własne badania i we współpracy z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia. Jeśli jesteś w ciąży, karmisz piersią, przyjmujesz leki lub cierpisz na jakąś chorobę, skonsultuj się z lekarzem przed użyciem produktów opartych na tych treściach.

Niniejsza treść może być kopiowana w całości, z zachowaniem praw autorskich, danych kontaktowych i informacji, bez specjalnej zgody, jeśli jest wykorzystywana wyłącznie w celu osobistym, niedochodowo. W przypadku jakiegokolwiek innego wykorzystania wymagana jest pisemna zgoda dr Mercoli.

Źródło: Mercola.com

© 1997-2024 Dr Joseph Mercola. Wszelkie prawa zastrzeżone.

 

[1] W kwestii mleka i jego przetworów podzielamy pogląd Jacka Safuty, że znajdująca się w nich kazeina jest tak silną toksyną, że znacznie korzystniej jest dla człowieka produktów mlecznych unikać – przyp. red.

[2] W przypadku jego braku w diecie – przyp. red.

[3] Waga idealna, to niekoniecznie waga, jaką masz teraz, lecz waga, jaką p o w i n n i ś m y  mieć. W tej kwestii doradzam zasięgnąć opinii lekarza lub specjalisty dietetyka – przyp. red.

Wojna dermatologii ze Słońcem

0

MERCOLA.COM Analiza przeprowadzona przez lekarza ze Środkowego Zachodu

Światło słoneczne ma kluczowe znaczenie dla zdrowia, a jego unikanie podwaja wskaźniki śmiertelności i ryzyko zachorowania na raka. Ponieważ nowotwory skóry są najczęstszymi nowotworami w Stanach Zjednoczonych, medycyna dochodzi do wniosku, że należy unikać słońca. Jednakże najbardziej śmiertelne nowotwory skóry są związane z brakiem światła słonecznego.

Dermatologia, wspomagana przez czołową firmę marketingową, zmieniła swoją markę na walkę z rakiem skóry (i światłem słonecznym), stając się jedną z najlepiej opłacanych specjalizacji medycznych. Pomimo miliardów wydawanych rocznie, liczba zgonów z powodu raka skóry nie zmieniła się znacząco.

Zawsze wydawało mi się dziwnym, że wszyscy nalegali, abym unikał światła słonecznego i u używał filtry przeciwsłoneczne podczas aktywności na świeżym powietrzu, ponieważ zauważyłem, że światło słoneczne było wspaniałe i powodowało rozszerzenie żył, co wskazywało, że ciało bardzo pragnęło światła słonecznego. Później dowiedziałem się, że blokowanie naturalnego światła szkłem (np. oknami lub okularami) znacząco wpływa na zdrowie i że wiele osób skorzystało na zastosowaniu specjalistycznego szkła, które przepuszcza pełne spektrum światła.

Wiąże się to z jedną z moich ulubionych metod terapeutycznych, naświetlaniem krwi promieniami ultrafioletowymi, które zapewnia szeroki zakres naprawdę niezwykłych korzyści poprzez wprowadzenie światła ultrafioletowego słońca do organizmu.

Będąc w szkole medycznej, świadomy korzyści płynących ze światła słonecznego, uderzała mnie skrajna niechęć dermatologów do niego. Pacjenci byli stale ostrzegani, aby unikać światła słonecznego, a w północnych szerokościach geograficznych, gdzie ludzie cierpią na sezonowe zaburzenia afektywne, dermatolodzy wymagali nawet od studentów noszenia kremów przeciwsłonecznych i zakrywania większości ciała w pomieszczeniach.

W tym momencie moja perspektywa się zmieniła. Zacząłem się zastanawiać w jakim celu prowadzona jest ta „pochodząca od dermatologów krucjata przeciwko słońcu”. Co u licha jest nie tak z tymi ludźmi?.

Monopolizacja medycyny

Przez całe moje życie zauważam, że przemysł medyczny:

– promuje zdrowe działania, których ludzie raczej nie podejmą (np. ćwiczenia lub rzucenie palenia).

– promuje niezdrowe działania, na których przemysł zarabia duże pieniądze (np. jedzenie przetworzonej żywności lub przyjmowanie niezliczonej ilości szkodliwych leków).

– atakuje korzystne czynności, które są łatwe do wykonania (np. opalanie się lub spożywanie żółtek jaj, masła i surowego nabiału).

Wiele z tych kwestii wydaje się być zakorzenionych w kontrowersyjnej historii Amerykańskiego Stowarzyszenie Lekarzy (AMA). W 1899 roku ta borykająca się z trudnościami organizacja ożywiła się, oferując pieczęć AMA producentom, którzy po prostu ujawnili swoje składniki i reklamowali się w publikacjach AMA. Strategia ta w ciągu dekady pięciokrotnie zwiększyła przychody AMA z reklam i dziewięciokrotnie liczbę członków wśród lekarzy. Na przykład, AMA szeroko zachęcało do palenia papierosów, nawet gdy było wiadomo, że jest to niebezpieczne:

Następnie AMA zmonopolizowało medycynę, ustanawiając ogólną radę edukacji medycznej, która pozwoliła im stać się krajowym organem akredytującym szkoły medyczne, skutecznie eliminując nauczanie konkurencyjnych praktyk medycznych, takich jak homeopatia, chiropraktyka, naturopatia i, w mniejszym stopniu, osteopatia, ponieważ stany często odmawiały licencji absolwentom „nisko ocenianych” szkół.

AMA następnie jeszcze bardziej umocniła ten monopol, szeroko promując w mediach kampanie AMA przeciwko „medycznemu szaleństwu” (np. terapiom, do których nie mogli kupić praw) i mobilizując FDA lub FTC przeciwko konkurentom. Wiele niezwykłych innowacji medycznych zostało skutecznie wymazanych z historii, a część mojej pracy życiowej i wiele z tego, co stosuję w praktyce, to terapie, które AMA wymazała z historii.

Te monopolistyczne taktyki nigdy się nie skończyły. Na przykład po tym, jak dr Pierre Kory zeznał przed Senatem na temat stosowania iwermektyny w leczeniu COVID-19, spotkał się z intensywną reakcją mediów i profesjonalistów. Profesor William B. Grant wysłał następnie e-mail do Kory’ego, stwierdzając, że to samo robiono przez dziesięciolecia z badaniami nad witaminą D.

Uwaga:

Opublikowano kilka sfałszowanych badań, które „obaliły” iwermektynę, umożliwiając w ten sposób AMA wymazanie ogromnej ilości dowodów potwierdzających stosowanie iwermektyny – standardowa taktyka identyczna z tym, co zrobili 72 lata temu, aby pogrzebać ultrafioletowe napromieniowanie krwi.

Korzyści płynące ze światła słonecznego

Jedną z najstarszych sprawdzonych terapii w medycynie jest ekspozycja na światło słoneczne, które skutecznie leczyło grypę w 1918 roku, gruźlicę, i różne inne choroby.  Sukces kąpieli słonecznych zainspirował nawet rozwój ultrafioletowego napromieniowania krwi.

Biorąc pod uwagę jego bezpieczeństwo, skuteczność, bezpłatną dostępność i brak lobbystów, którzy mogliby go chronić, prawdopodobne jest, że ci, którzy dążą do zmonopolizowania medycyny, staraliby się ograniczyć publiczny dostęp do niego. Kampania medycyny przeciwko światłu słonecznemu była tak skuteczna, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z jego zalet, takich jak:

  1. zdrowie psychiczne – światło słoneczne ma kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia psychicznego, zwłaszcza w stanach takich jak sezonowe zaburzenia afektywne, ale jego korzyści sięgają dalej, ponieważ ekspozycja na nienaturalne światło zakłóca rytm dobowy.
  2. zapobieganie nowotworom – obszerne badania epidemiologiczne wykazały, że kobiety z wyższą ekspozycją na promieniowanie słoneczne UVB miały o połowę mniejszą zachorowalność na raka piersi, a mężczyźni o połowę mniejszą zachorowalność na śmiertelnego raka prostaty. Ta 50% redukcja znacznie przewyższa skuteczność obecnych metod zapobiegania i leczenia. Podobnie, wielokrotnie zaobserwowano, że nienaturalne światło pogarsza wyniki leczenia raka.
  3. długowieczność i zdrowe serce – 20-letnie prospektywne badanie 29 518 szwedzkich kobiet wykazały, że osoby unikające światła słonecznego były o 60% bardziej narażone na ogólną śmierć (i o 130% bardziej narażone na śmierć niż grupa o najwyższej ekspozycji na słońce). Warto zauważyć, że palacze, którzy otrzymywali światło słoneczne, mieli takie samo ryzyko śmiertelności jak osoby niepalące, które unikały słońca, ponieważ największą korzyścią z ekspozycji na światło słoneczne jest zmniejszenie liczby zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych.

Uwaga: Związek między utratą naturalnego światła a schorzeniami takimi jak niepłodność, cukrzyca, rak, słabe krążenie, depresja, ADHD i słabe wyniki w nauce został omówiony w https://media.mercola.com/ImageServer/Public/2024/July/PDF/dermatologys-war-against-sun-pdf.pdf

Rak skóry

Według American Academy of Dermatology (Amerykańskiej Akademii Dermatologii), rak skóry jest najczęstszym nowotworem w Stanach Zjednoczonych, a obecne szacunki sugerują, że 1 na 5 Amerykanów zachoruje na raka skóry w ciągu swego życia. Każdego dnia raka skóry diagnozuje się u około 9 500 osób w Stanach Zjednoczonych.

Akademia podkreśla, że unikanie ekspozycji na promieniowanie UV jest najskuteczniejszym możliwym do uniknięcia czynnikiem ryzyka raka skóry, radząc ludziom, aby unikali solarium w pomieszczeniach i chronili skórę na zewnątrz, szukając cienia, nosząc odzież ochronną i stosując filtry przeciwsłoneczne o szerokim spektrum działania z SPF 30 lub wyższym. Skin Cancer Foundation twierdzi, że ponad dwie osoby umierają na raka skóry w USA co godzinę, co brzmi alarmująco. Przeanalizujmy, co to wszystko oznacza.

Rak podstawnokomórkowy

Rak podstawnokomórkowy (BCC) jest najczęstszym rakiem skóry, stanowiącym 80% przypadków, około 2,64 miliona Amerykanów diagnozowanych jest na niego rocznie. Czynniki ryzyka obejmują nadmierną ekspozycję na słońce, jasną karnację skóry i wywiad rodzinny. BCC występuje głównie w obszarach narażonych na działanie promieni słonecznych, takich jak twarz.

BCC rzadko daje przerzuty i ma wskaźnik śmiertelności bliski 0%, ale często nawraca (65%-95%) po usunięciu. Standardowe podejście do wycięcia często nie uwzględnia przyczyn leżących u podstaw, co prowadzi do wielokrotnych operacji i potencjalnego oszpecenia.

Chociaż BCC mogą odrastać, jeśli nie są leczone, nie znaczy to, że są bardzo niebezpieczne. Leczenie jest konieczne, ale nie pilne. Alternatywne terapie mogą skutecznie leczyć duże BCC bez oszpecającego zabiegu chirurgicznego.

Uwaga: Od czasu pojawienia się szczepionek przeciwko COVID-19 słyszałem o kilku przypadkach przerzutów BCC u osób zaszczepionych, ale nadal jest to niezwykle rzadkie.

Rak płaskonabłonkowy

Rak kolczystokomórkowy skóry (SCC) jest drugim najczęściej występującym rakiem skóry, z szacowaną liczbą 1,8 miliona przypadków w Stanach Zjednoczonych. Częstość jego występowania jest bardzo zróżnicowana ze względu na ekspozycję na światło słoneczne i wynosi od 260 do 4970 przypadków na milion osobolat. Wcześniej uważany za czterokrotnie mniej powszechny niż BCC, SCC jest obecnie tylko o połowę mniej powszechny.

W przeciwieństwie do BCC, SCC może dawać przerzuty, co czyni go potencjalnie niebezpiecznym. Jeśli zostanie usunięty przed przerzutami, wskaźnik przeżycia wynosi 99%; po przerzutach spada do 56%. W przypadku wczesnego wykrycia SCC średni wskaźnik przeżywalności wynosi 95%. Każdego roku w Stanach Zjednoczonych na SCC umiera około 2000 osób.

Uwaga: W przeciwieństwie do bardziej śmiertelnych nowotworów skóry, zgłaszanie BCC lub SCC nie jest wymagane. W związku z tym nie ma scentralizowanej bazy danych śledzącej ich występowanie, więc oficjalne dane są w dużej mierze szacunkowe.

Czerniak

Czerniak występuje w tempie 218 przypadków na milion osób rocznie w Stanach Zjednoczonych, a wskaźniki przeżycia wahają się od 99% do 35% w zależności od stadium zaawansowania w momencie diagnozy, średnio wynosząc 94%. Jednakże, mimo że czerniak stanowi jedynie 1% wszystkich diagnoz raka skóry, jest on odpowiedzialny za większość zgonów z powodu raka skóry. Łącznie w Stanach Zjednoczonych każdego roku odnotowuje się na niego nieco ponad 8000 zgonów.

Ponieważ wczesne wykrycie znacznie poprawia przeżywalność, w Internecie dostępnych jest wiele przewodników, które pomagają rozpoznać typowe objawy potencjalnego czerniaka.

Niezwykle ważne jest, aby zrozumieć, że czerniak jest powszechnie uważany za związany z ekspozycją na światło słoneczne, ale tak nie jest. Na przykład:

pacjenci z elastozą słoneczną, oznaką ekspozycji na słońce, byli o 60% mniej narażeni na śmierć z powodu czerniaka.

Czerniak występuje głównie w obszarach ciała o minimalnej ekspozycji na światło słoneczne, w przeciwieństwie do SCC i BCC, które są związane z regionami wystawionymi na działanie promieni słonecznych.

Osoby pracujące na zewnątrz, pomimo znacznie większej ekspozycji na promieniowanie UV, mają niższy wskaźnik zachorowań na czerniaka w porównaniu z osobami pracującymi w pomieszczeniach.

Wiele filtrów przeciwsłonecznych zawiera toksyczne substancje rakotwórcze (do tego stopnia, że Hawaje zakazały ich stosowania w celu ochrony….raf koralowych). Z drugiej strony, istniejące badania wskazują, że powszechne stosowanie filtrów przeciwsłonecznych nie zmniejszyło częstości występowania raka skóry.

Badanie na myszach mające na celu zbadanie czerniaka złośliwego wykazało, że myszy trzymane w symulowanym świetle dziennym rozwijają guzy wolniej i w mniejszym tempie w porównaniu do tych trzymanych w chłodnym białym świetle fluorescencyjnym. W wielu obszarach nastąpił znaczny wzrost zachorowań na czerniaka, co przemawia przeciwko temu, że światło słoneczne jest głównym problemem, ponieważ nie zmieniło się ono znacząco w ciągu ostatnich kilku dekad. Na przykład, weźmy pod uwagę dane z norweskiego rejestru nowotworów dotyczące czerniaka złośliwego.

Uwaga: Oprócz tych trzech nowotworów istnieją również inne (znacznie rzadsze) nowotwory skóry, z których większość nie została powiązana z ekspozycją na światło słoneczne. Jest to dowód na kolejne Wielkie Oszustwo w dermatologii!

Następujące kwestie powinny być dość jasne:

– zdecydowanie najczęstszy „rak skóry” nie jest niebezpieczny;

– „nowotwory skóry”, o które faktycznie należy się martwić, stanowią dość niewielką część istniejących nowotworów skóry;

– ekspozycja na światło słoneczne nie wywołuje najbardziej niebezpiecznych nowotworów.

Zasadniczo nie ma sposobu, aby uzasadnić „zakaz światła słonecznego” w celu „zapobiegania rakowi skóry”, ponieważ „korzyści” płynące z tego zalecenia są znacznie przewyższone przez jego szkodliwość. Jednak bardzo sprytna sztuczka językowa omija tę sprzeczność – jedna etykieta, „rak skóry”, jest używana do wszystkiego, co następnie selektywnie przyjmuje śmiertelność czerniaka, częstotliwość BCC i wrażliwość na światło słoneczne, jaką mają BCC i SCC. Zawsze mnie to irytowało, więc długo zastanawiałem się, dlaczego tak się dzieje.

Uwaga: Muszę podkreślić, że niektóre nowotwory skóry (np. wiele czerniaków) wymagają natychmiastowego usunięcia. Nie chodzi mi o to, by całkowicie unikać dermatologów, ale by rozważyć zasięgnięcie drugiej opinii u innego dermatologa, ponieważ istnieje wielu doskonałych i etycznych dermatologów.

Transformacja dermatologii

W latach 80. ub. wieku dermatologia była jedną z najmniej pożądanych specjalizacji w medycynie (np. dermatolodzy byli często określani mianem wyskakujących pryszczy). Obecnie jednak to dermatologia jest jedną z najbardziej pożądanych specjalizacji w medycynie, ponieważ dermatolodzy zarabiają 2-4 razy więcej niż zwykli lekarze, prowadząc znacznie mniej stresujący tryb życia. Stosunkowo nieznany blog autorstwa dermatologa Davida J. Elperna, M.D. w końcu wyjaśnił, co się stało:

„W ciągu ostatnich 40 lat byłem świadkiem zmian w mojej specjalności i jestem przerażony niechęcią moich kolegów do zajęcia się nimi. Trend ten rozpoczął się we wczesnych latach 80., kiedy Akademia Dermatologii (AAD) wyceniła swoich członków na ponad 2 miliony dolarów, by zatrudnić znaną nowojorską agencję reklamową w celu zwiększenia uznania opinii publicznej dla naszej specjalności. Szaleńcy ci zalecili „edukowanie” opinii publicznej o tym, że dermatolodzy są ekspertami w dziedzinie raka skóry, a nie tylko wyskakującymi pryszczami; i tak ustanowiono bezpłatny Narodowy Dzień Badań Przesiewowych w kierunku Raka Skóry [na mocy proklamacji prezydenckiej z 1985 r.].

Te badania przesiewowe służyły zwiększeniu niepokoju zdrowotnego społeczeństwa związanego z rakiem skóry i doprowadziły do wykonania ogromnej liczby drogich, mało wartościowych zabiegów w kierunku raka skóry i rogowacenia słonecznego (AK).

W tym samym czasie patolodzy rozszerzali swoje definicje czerniaka, co doprowadziło do „dryfu diagnostycznego”, który mylnie zwiększył częstość występowania czerniaka, podczas gdy śmiertelność pozostała na poziomie z 1980 roku. Jednocześnie nieczerniakowe nowotwory skóry są nadmiernie leczone przez armie chirurgów mikrograficznych, którzy często leczą nieszkodliwe nowotwory skóry za pomocą niepotrzebnie agresywnych, i kosztownych (lukratywnych) operacji”.

Ta zwiększona świadomość doprowadziła do dramatycznego wzrostu liczby badań przesiewowych i diagnoz raka skóry, napędzanych obawami zaszczepionymi w społeczeństwie przed ekspozycją na słońce. Wraz z tym nastąpił znaczny rozwój niezwykle lukratywnej chirurgii mikrograficznej Mohsa, promowanej jako złoty standard w leczeniu nowotworów skóry ze względu na jej precyzję i skuteczność w oszczędzaniu zdrowej tkanki.

Krytycy twierdzą jednak, że chirurgia Mohsa jest często nadużywana, napędzana raczej zachętami finansowymi niż koniecznością kliniczną, przyczyniając się do ogromnych kosztów opieki zdrowotnej.

Uwaga: Często spotykamy się z pacjentami, u których wystąpiły powikłania po tych operacjach.

Komercjalizacja dermatologii została dodatkowo wzmocniona przez wejście na rynek firm private equity. Firmy te nabyły gabinety dermatologiczne, czasami zatrudniając w nich osoby niebędące lekarzami, aby zmaksymalizować rentowność. Trend ten wzbudził obawy o jakość opieki, z doniesieniami o błędnych diagnozach i nadmiernym leczeniu, szczególnie w przypadku wrażliwych populacji, takich jak mieszkańcy domów opieki – do tego stopnia, że „New York Times” opublikował w 2017 r. dochodzenie w sprawie tej wyzyskującej branży.

Co więcej, przejście w kierunku modeli nastawionych na zysk w dermatologii wywołało debaty etyczne w społeczności medycznej. Niektórzy dermatolodzy wyrazili obawy dotyczące monetyzacji (utowarowienia) leczenia raka skóry i erozji tradycyjnych relacji lekarz-pacjent na rzecz bardziej transakcyjnych interakcji. Pomimo tych wyzwań, dermatologia pozostaje lukratywną dziedziną, przyciągającą zarówno specjalistów medycznych, jak i inwestorów poszukujących zysków finansowych z usług pielęgnacji skóry.

Wiele osób z kolei pada ofiarą tych wyzyskujących praktyk. Na przykład popularny komik Jimmy Dore niedawno opisał Wielkie Oszustwo Dermatologiczne po tym, jak zdał sobie sprawę, że sam padł jego ofiarą.

Zmiany w raku skóry

Biorąc pod uwagę, ile wydaje się na walkę z rakiem skóry, można by oczekiwać pewnych rezultatów. Niestety, podobnie jak w przypadku wielu innych aspektów przemysłu nowotworowego, tak się nie stało. Zamiast tego diagnozuje się coraz więcej (wcześniej łagodnych) nowotworów, ale w większości przypadków nie nastąpiła znacząca zmiana wskaźnika umieralności.

Najlepszym dowodem na to jest badanie, które wykazało, że prawie cały wzrost zachorowań na „raka skóry” dotyczył czerniaków w stadium 1 (które rzadko powodują problemy):

Inne badanie dokładnie ilustruje rezultat naszej wojny z rakiem skóry:

Wreszcie, ponieważ wiele osób podejrzewało, że szczepionki przeciwko COVID mogą prowadzić do wzrostu zachorowań na czerniaka (lub inne nowotwory skóry), zebrałem wszystkie dostępne roczne raporty American Cancer Society w kilka wykresów:

Wnioski:

Potrzeba stworzenia przez dermatologię czarnego charakteru (Słońca) w celu usprawiedliwienia przymusu jest prawdopodobnie jedną z najbardziej szkodliwych rzeczy, jakie medycyna wyrządziła światu. Na szczęście nienasycona chciwość przemysłu medycznego posunęła się podczas COVID-19 za daleko, a opinia publiczna zaczyna teraz kwestionować wiele innych wyzyskujących i nienaukowych praktyk, którym jesteśmy poddawani, więc mam szczerą nadzieję, że nasze społeczeństwo zacznie ponownie badać katastrofalną wojnę dermatologii ze słońcem.

Uwaga autora: Jest to skrócona wersja pełnowymiarowego artykułu, w którym omówiono również bezpieczniejsze sposoby leczenia lub zapobiegania rakowi skóry oraz podejścia żywieniowe (np. unikanie olejów z nasion), które ułatwiają zdrową ekspozycję na słońce. Aby zapoznać się z całym artykułem, zawierającym bardziej szczegółowe informacje i źródła: The Forgotten Side of Medicine który znajduje się ns Substack. Autorem artykułu jest: A Midwestern Doctor (AMD)

O autorze

A Midwestern Doctor (AMD) jest certyfikowanym lekarzem ze Środkowego Zachodu USA i wieloletnim czytelnikiem Mercola.com. Doceniam jego wyjątkowy wgląd w szeroki zakres tematów i jestem wdzięczny za dzielenie się nimi. Szanuję również jego pragnienie zachowania anonimowości, ponieważ nadal jest na pierwszej linii frontu, lecząc pacjentów.

Aby znaleźć więcej prac AMD, koniecznie sprawdź The Forgotten Side of Medicine na Substack.

DISCLAIMER:

Informacje zawarte na tej stronie nie mają na celu zastąpienia indywidualnej relacji z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia i nie stanowią porady medycznej. Jest ona przeznaczona do dzielenia się wiedzą i informacjami pochodzącymi z badań i doświadczeń dr Mercoli i jego społeczności. Dr Mercola zachęca do podejmowania własnych decyzji dotyczących opieki zdrowotnej w oparciu o własne badania i we współpracy z wykwalifikowanym pracownikiem służby zdrowia. Jeśli jesteś w ciąży, karmisz piersią, przyjmujesz leki lub cierpisz na jakąś chorobę, skonsultuj się z lekarzem przed użyciem produktów opartych na tych treściach. Jeśli chcesz wykorzystać artykuł na swojej stronie, kliknij tutaj. Niniejsza treść może być kopiowana w całości, z zachowaniem praw autorskich, danych kontaktowych, kreacji i informacji, bez specjalnej zgody, jeśli jest wykorzystywana wyłącznie w formacie non-profit. Jeśli pożądane jest jakiekolwiek inne wykorzystanie, wymagana jest pisemna zgoda dr Mercoli. Regulamin – zaktualizowana polityka prywatności

© 1997-2024 Dr Joseph Mercola. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Zobacz również:

Zobacz również: